Czego nie robią ludzie silni psychicznie

Adam pracuje w dużej korporacji  i generalnie nieźle wywiązuje się ze swoich obowiązków. Jednak ma też dziwną tendencję do opowiadania swojemu szefowi o trudnej sytuacji życiowej, mając nadzieję, że szef będzie mniej wymagający lub że za takie narzekanie da mu podwyżkę.  Ale niestety to nie tak działa, przynajmniej nie na tego szefa. Jego interesują tylko wyniki sprzedaży. Dlaczego ma dawać Adamowi więcej pieniędzy za mniej pracy? Reszta załogi też ciężko pracuje, więc byłoby to niesprawiedliwe.  Pod narzekaniem Adama kryje się nadzieja, że jakaś siła wyższa wreszcie wkroczy na scenę  i rozprawi się z całym światem, który rzekomo niesprawiedliwie się z nim obchodzi.  Ludzie często wykorzystują litość, aby zwrócić na siebie uwagę.  Może to czasami zaowocować jakimś pocieszającym słowem albo współczuciem. Ale to wszystko i nic więcej. Litowanie się nad sobą lub wzbudzanie litości u innych  pochłania mnóstwo energii psychicznej, a w żaden sposób nie poprawia sytuacji i ani trochę nie rozwiązuje problemu. To zwykła strata czasu.  Użalanie się nad sobą prowadzi do eskalacji negatywnych uczuć.  Jeśli dasz dostęp takiemu uczuciu, to pociągnie ono za sobą kolejne.  Poza tym robienie z siebie ofiary losu działa na ludzi odstręczająco.  Nikt nie powie Ci, że lubi w Tobie to,  że lamentujesz nad swoim losem. 

Pierwsza rzecz, której nie robią ludzie silni psychicznie:  oni nie marnują czasu na użalanie się nad sobą.

 To Sylwia, a to Hilda, jej teściowa.  Sylwia ma jej dość. Teściowa wtrąca się do wszystkiego  i podkopuje autorytet Sylwii w oczach dzieci.  Sylwia aż się w środku gotowała, ale do tej pory cały czas milczała.  Pewnego dnia jednak Hilda dała Sylwii niemiłą uwagę na temat jej figury.  Miarka się przebrała i Sylwia wybuchła gniewem.  Najpierw nakrzyczała na teściową, a potem wypadła z domu i przenocowała u siostry.  Następnego dnia wciąż nie czuła się na siłach aby wrócić do domu.  Obawiała się kazania, że nie powinna robić aż takich scen.  Jeśli ktoś mówi rzeczy, które Ci się nie podobają,  a Ty tracisz panowanie nad sobą, płaczesz, wrzeszczysz, to właśnie Ty nadajesz tym słowom moc.  Słowa tej osoby wpłynęły na Twoje zachowanie.  Nie możesz być silny psychicznie, jeśli dajesz innym władzę  nad swoim zachowaniem, myślami i uczuciami.  Gdy wiesz, że to Ty kontrolujesz samego siebie, to czujesz się silniejszy.  Na niemiłe słowa oczywiście powinieneś zareagować,  ale nie histeryzować. 

Druga rzecz, której nie robią ludzie silni psychicznie:  oni nie pozbywają się swojej władzy na rzecz innych.

To Przemek. Przemek wykonuje nisko płatną pracę,  która nie stanowi dla niego żadnego wyzwania.  Jest inżynierem, ale w pracy nie wykorzystuje swojej wiedzy i umiejętności ze studiów.  Jakiś czas temu skasował w wypadku swój samochód,  na który miał zaciągniętą pożyczkę.  Teraz jest bez auta, ale za to z długiem do spłacenia i z kiepską pracą.  Jego sytuacja jest dla niego źródłem stresu,  jednak on boi ubiegać się o lepszą pracę, odpowiednią dla dyplomu, który obronił na studiach.  Ma obawy, że nowa praca może mu się nie spodobać,  nie wierzy w swoje kompetencje  i ma lęk przed przyzwyczajaniem się do nowego biura,  szefa i całkiem innych kolegów.  Wielu ludzi tak jak Przemek obawia się, że zrobienie czegoś może pogorszyć całą sytuację.  Co prawda nie lubią domu w którym mieszkają,  ale nowy może okazać się większym problemem.  Nie znoszą związku w którym tkwią, ale martwią się, że jak go zakończą,  to nie znajdą nikogo lepszego.  Samych siebie przekonują, że lepiej niczego nie ruszać, nawet jeśli nie czują się szczęśliwi.  No a brak jakiejkolwiek zmiany, to utknięcie w rutynie.  Twoje życie wcale nie stanie się lepsze, nie nauczysz się niczego nowego i inni Cię przerosną.

Trzecia rzecz, której nie robią ludzie silni psychicznie:  oni nie bronią się przed zmianami.

To Angelika i jej matka Anna.  Angelika rzuciła studia pedagogiczne i zdecydowała,  że nie chce być nauczycielką. Ku oburzeniu matki postanowiła zostać artystką.  Matka codziennie wygłaszała córce kazania.  Mówiła, że niszczy swoje życie,  opowiadała o niedoszłych artystach - wykolejeńcach,  którzy ledwo wiążą koniec z końcem.  Za wszelką cenę chciała wpłynąć na córkę  i odwieść ją od podjętych decyzji. Chociaż Angelika była już dorosła, matka wciąż chciała ją kontrolować.  Nie potrafiła siedzieć z boku i przyglądać się  jak córka podejmuje swoje decyzje.  Działania Anny tylko zrujnowały relacje obu kobiet. Jest wiele rzeczy, na które nie mamy wpływu.  Możesz zapewnić dziecku wszelkie narzędzia, które zwiększają jego szanse na sukces, ale nie sprawisz aby było dobrym uczniem.  Możesz być najmądrzejszy wśród zebranych osób,  ale nie zmusisz ich aby poszli za Twoja radą.  Możesz mieć najbardziej pozytywne nastawienie do świata,  ale nieuleczalna choroba i tak nie ustąpi.  Tak już jest.  Ludzie próbują sprawować pełną kontrolę nad wszystkim co ich otacza,  a ich lęki tylko rosną, gdy próby są nieudane.  Gdy przestajesz podejmować próby kontrolowania każdego aspektu Twojego życia,  zyskujesz więcej czasu i energii na rzeczy,  nad którymi faktycznie panujesz.  Najlepiej nie tracić energii aby zapobiec burzy,  tylko pomyśleć, jak można się do niej przygotować.

 Czwarta rzecz, której nie robią ludzie silni psychicznie:  oni nie skupiają się na tym, na co nie mają wpływu.

To Marta. Mężatka, kobieta pracująca, matka dwójki dzieci.  W wolnym czasie śpiewa w chórze.  Ma wiele rzeczy na głowie, stara się być dobrym pracownikiem, żoną i matką, jednak wciąż uważa, że to za mało.  Gdy popołudniu dzwoni szef  i każe jej pilnie przygotować coś do pracy,  to Marta to robi, boi się mu odmówić.  Gdy członkowie chóru proszą,  aby na próbę znów przyniosła swoje pyszne muffinki,  to jakże Marta może im odmówić, przecież tak ją chwalą.  Gdy dzwonią z komitetu rodzicielskiego i chcą czegokolwiek,  Marta nie odmawia.  Wkrótce dochodzi do konfliktu interesów.  Choć Marta wyznaje zasadę,  że dla niej najważniejsza jest rodzina,  to przez zadowalanie wszystkich innych  nie ma czasu na spędzenie czasu z mężem czy dziećmi.  Jeśli Twoim głównym celem jest dogadzanie innym,  to bez względu na wyznawane wartości, przestaniesz się ich trzymać.  Szybko stracisz z oczu swoje cele i skoncentrujesz się na robieniu rzeczy,  które mają zadowalać innych.  Możesz zdecydować kogo chcesz zadowolić,  ale nie mogą to być wszyscy.

Piąta rzecz, której nie robią ludzie silni psychicznie:  oni nie starają się wszystkich zadowolić.

Może znasz takie typy ludzi: czterdziestolatek, który w szkole średniej był kapitanem drużyny sportowej.  Dzisiaj nie ma już śladu po jego dawnej formie i sylwetce,  ale on na każdym spotkaniu wspomina stare dobre czasy,  albo trzydziestopięcioletnia mama, dla której miano ,,królowej balu”  wciąż jest największym życiowym osiągnięciem, albo facet, który rozmyśla, że gdyby nie rzucił studiów,  to dzisiaj miałby pracę marzeń, Albo kobieta, która wyobraża sobie, że gdyby wyszła za swojego poprzedniego chłopaka, to teraz byłaby szczęśliwa. Niektórzy ludzie rozpamiętują rzeczy, które miały miejsce lata wcześniej, inni roztrząsają coś co wydarzyło się w ubiegłym tygodniu.  Tak naprawdę nie wiemy co życie miało dla nas w zanadrzu  w przypadku podjęcia innych decyzji.  Nie zmienimy przeszłości bez końca rozmyślając o niej.  Co więcej, żyjąc bez przerwy przeszłością  możemy pakować się w kolejne problemy.  Tracimy możliwość życia tu i teraz,  nie możemy przygotować się do nowych wyzwań,  a możemy wpakować się w depresję.  Odtwarzanie w głowie wciąż tych samych scenariuszy niczego nie załatwia.  Życie można zmieniać na każdym jego etapie,  ale trzeba to robić tu i teraz.

Szósta rzecz, której nie robią ludzi silni psychicznie:  oni nie rozpamiętują przeszłości. Oni wyciągają z niej wnioski i idą dalej.

A może znasz też takie typy ludzi: Ktoś uruchomił totalnie chybione przedsięwzięcie, ale wciąż w nie inwestuje, brnie w długi i przez swój upór wpada w coraz większe tarapaty, Albo ktoś od 10 lat wykonuje pracę, której nie znosi,  ale nic z tym nie zrobi, tylko będzie tam pracował przez kolejne 10 lat.  Osoba, która z jednego toksycznego związku wpada w drugi.  Wciąż szuka partnerów w tym samym środowisku, bo brak jej pewności siebie aby poszukać kogoś innego, naprawdę lepszego.  Błędy życiowe nie powinny być postrzegane jako coś negatywnego, ale jako okazja do rozwoju, by ich więcej nie powtarzać.  Mówimy, że należy uczyć się na własnych oraz na cudzych błędach, jednak nie wszystkim to wychodzi.

Siódma rzecz, której nie robią ludzie silni psychicznie: oni nie popełniają wciąż tych samym błędów.

Oni wyciągają z nich lekcje. To Daniel. Daniela wkurza gdy słyszy o sukcesach zawodowych swojego sąsiada Michała, albo o nowym samochodzie kuzyna Łukasza. Wkurza go, że jego znajomych stać na ekskluzywne wakacje i drogie gadżety.  Daniel dwoi się i troi,  aby zachować pozory równie wysokiego statusu majątkowego.  Haruje po godzinach  i bierze udział w nienarzuconym przez nikogo wizerunkowym wyścigu.  Zaciąga pożyczki na kupno kolejnych gadżetów.  Oczywiście za przepracowane nadgodziny i zaciągane długi obwinia sąsiadów,  przed którymi chwali się nowymi gadżetami.  Tak naprawdę Daniel wcale nie musi im dorównywać,  tylko on tak chce. To jest silniejsze od niego. Dopóki postrzegasz ludzi w swoim życiu jako rywali,  zawsze będziesz próbował z nimi wygrać,  a gdy myślisz tylko jak ich pokonać, to nigdy nie zbudujesz z nimi zdrowych relacji.  Ktoś chce mieć lepszy samochód niż sąsiad,  ktoś chce być bardziej interesujący niż jego kolega, ktoś chce mieć więcej pieniędzy niż jego brat.  Obiekty zazdrości mogą być różne,  a zazdrość świadczy o niskiej samoocenie.

Ósma rzecz, której nie robią ludzie silni psychicznie:  oni nie zazdroszczą innym sukcesu.