views
Wystarczy wiedzieć, że borówka czarna to znakomite źródło witamin i cukru, zaspokajające pierwszy głód. Poza tym czarna jagoda jest również lekarstwem na dolegliwości żołądkowe. Można się nim leczyć prosto w lesie, warto jednak przed zjedzeniem umyć owoce, choćby przepłukać wodą mineralną.
Do jedzenia nadają się również owoce krzewów leśnych. Już z końcem lata mamy do dyspozycji smaczne orzechy laskowe, jesienią dojrzewają jadalne głogi, a po pierwszych przymrozkach możemy wprost z krzewu zjadać śliwki tarniny. Cenionym przysmakiem są oczywiście maliny i jeżyny.
Na surowo dają się też spożywać młode, majowe gałązki sosny - mają one nawet słodkawy smak. Dość smaczne są wszystkie części mniszka lekarskiego (zwanego pospolicie majówką lub mleczem). Roślina nie dość, że pożywna, to ma jeszcze właściwości lecznicze i wspomaga odporność organizmu.
Jadalne są również młode pędy i liście dzikiej róży, a jej płatki kwiatowe mogą być znakomitym deserem leśnym. A leśne poziomki... To dopiero prawdziwy rarytas!
Jeśli chcesz napić się leśnego naparu, przyrządź go najlepiej z młodych liści borówki. Późnym latem, jesienią i zimą doskonale nadają się do tego pędy malin, dające znakomitej jakości wywar.
Grzybów nie polecam do spożywania na surowo, zresztą ich walory odżywcze są niewielkie.
Nie wszystko, co oferuje las, może zaspokoić nasze gusty smakowe, ale las na pewno nie pozwoli nam zginąć z głodu...
Komentarze
0 comment