views
Nasi Czytelnicy piszą czasami o problemach, jakie stwarzają im sklepy przy płaceniu kartą partnera, małżonka czy kogoś z rodziny. Oburzają się, że sklep nie uwzględnia zgody tych osób, czy tego, że znają przecież numer PIN karty. Czasami oburzenie dotyczy odmowy przyjęcia przez kasjera niepodpisanej karty.
Warto sobie uświadomić, że płacenie cudzą kartą jest niezgodne z przepisami i regulaminami banków. Wszystkie banki zastrzegają, że prawo korzystania z karty płatniczej ma tylko osoba wskazana imiennie na karcie, a numer PIN jest zobowiązana zachować w tajemnicy.
W sytuacji, w której ktoś posługuje się cudzą kartą, kasjer ma prawo zatrzymać kartę (za pokwitowaniem) i odmówić dokonania transakcji. Może również domniemywać, że osoba próbująca dokonać transakcji cudzą kartą jest złodziejem i wezwać policję.
Warto więc zapamiętać - nie można posługiwać się kartą innej osoby, niezależnie od tego czy jest to matka, żona czy mąż. Jedyną transakcją, jakiej możemy dokonać znając PIN tej osoby, to wypłata z bankomatu (zgodnie z regulaminami banków to też nie jest w pełni legalna operacja, ale nikt jeszcze nikogo nie ścigał za wypłatę, której dokonał na życzenie przyjaciela czy małżonka).
Oczywiście, ograniczenia te nie dotyczą kart na okaziciela, na których nie ma wskazanego imiennie właściciela.
Komentarze
0 comment