Czy opłaca się kupić używane opony? Jak dobrze kupić używane opony?

Kupno używanych opon ma jedną bardzo solidną zaletę, a mianowicie dużo niższy koszt zakupu. Zaoszczędzone pieniądze niejednego potrafią przekonać do różnych nawet "głupich" rzeczy. Tyle..., że jest to jedyna zaleta takiego wyboru. Poza tym taki zakup może wiązać się z bardzo wielkim ryzykiem, iż nabędziemy produkt nie nadający się do użytku. Pal licho, jeśli stracimy tylko na tym nasze pieniądze. Będzie można powiedzieć, iż "mądry Polak po szkodzie". Gorzej, jeśli efektem takiego zakupu będą poważne kłopoty na drodze, wypadek i ranni czy nawet zabici.

Najpoważniejszą wadą używanego ogumienia jest to, że nie znamy jego historii. Nie wiemy, kto je użytkował, jaki miał styl jazdy, czy przypadkiem opony nie były zamontowane na aucie, który uległ poważnemu wypadkowi. Wszystkie te elementy mogą bardzo niekorzystnie wpływać na kondycję naszej opony, choćby nawet z zewnątrz wyglądała na prawie w idealnym stanie. Również kupując czy dostając opony od sąsiada, kolegi z pracy czy innego znajomego nie możemy być pewni co do ich stanu, nawet gdyby zastrzegali się, iż są one w bardzo dobrym stanie technicznym. Po prostu, oni sami, nie mając odpowiedniej wiedzy oraz oprzyrządowania, nie są w stanie w pełni ocenić stanu opony. To samo się tyczy opon, które są prawie jak nowe, bo od zakupu przeleżały gdzieś w piwnicy czy jakimś magazynie. I minęły tylko dwa-trzy lata. Nieprawidłowe składowanie opon może równie niekorzystnie wpływać na oponę, jak i niewłaściwa jej eksploatacja.

Generalnie, jeśli z jakichś powodów zdecydujemy się na kupno opony używanej, pierwszą czynnością po zakupie powinna być wizyta w serwisie oponiarskim i dokładne jej przebadanie. Im bardziej profesjonalny zakład, tym większa szansa, że różne nieprawidłowości zostaną wychwycone. Sam zakup opony używanej, o ile już się na to decydujemy, można również dokonać w takim serwisie. Najczęściej bowiem, poza wymianą i serwisowaniem opon, w swojej ofercie takie firmy mają również opony przechodzone. Z pewnością jest to mniejsze ryzyko, ale wciąż duże, niż zakup opony używanej nawet od naszego najlepszego znajomego.

W Polsce dość popularne stało się swego czasu bieżnikowanie używanych opon, a więc innymi słowy regeneracja ogumienia poprzez nalewanie na starte fragmenty opony nowego bieżnika. Takie rozwiązanie jest stosunkowo tanie, jednak niesie ze sobą wciąż wiele ryzyka dla samochodu i kierowcy. Bieżnikowanie opon jest raczej przeznaczone dla pojazdów użytkowych, które w ruchu drogowym poruszają się ze znacznie mniejszymi prędkościami niż samochody osobowe. Stosowanie bieżnikowanego ogumienia w zwykłych autach może przysporzyć więcej kłopotów niż pożytku, ponieważ po pierwsze dokonywane jest już na starej, wyeksploatowanej oponie, a po drugie nie zapewnia optymalnego wyważenia opon. Firmy zajmujące się bieżnikowaniem korzystają bowiem z innych materiałów, a często i technologii niż te, które spotykane są w fabrykach producenta. To sprawia, że po założeniu kół ich waga może się różnić doprowadzając jednocześnie do zmian wartości w układzie jezdnym i szybszego zużywania się podzespołów.