views
Te najnowocześniejsze nie stanowią zagrożenia nawet dla osób, które mają np. założone bajpasy. Prąd płynący z paralizatora działa na układ mięśniowy. Ciało jest doskonałym przewodnikiem prądu, bo w większości składa się z wody. W zależności od długości użycia, wywołują różne reakcje organizmu. Zwykle paralizatora używa się od 1 do 5 sek.
- 1-2 sek. porażenia, powodują krótki wstrząs, ból, skurcz mięśni, a przede wszystkim strach i zaskoczenie.
- 2-3 sek. powodują oszołomienie, wstrząs psychiczny i upadek- jednak taki, po którym szybko można wstać.
- 4-5 sek. to tzw. "pełne uderzenie". Powoduje utratę orientacji i paraliż układu mięśniowo-nerwowego. Przez kilka minut ciężko po nim wstać. Paralizator jest legalnym narzędziem samoobrony, nie wymagającym pozwoleń. Służbom porządkowym służy zwykle do obezwładniania osób stawiających opór. W przeciwieństwie do broni, nie ma jasnych zasad, kiedy i jak go używać. Były rzecznik policji Mariusz Sokołowski tłumaczy jednak, że nie każdy może go dostać.
Niestety zdarzają się przypadki nadużyć, jak szokująca sprawa Igora Stachowiaka, a także głośny przypadek Polaka Roberta Dziekańskiego z 2007 r. Zmarł on na lotnisku w Vancouver po rażeniu paralizatorem przez policję
Komentarze
0 comment