Czy pieniądze mogą dać szczęście?
Czy pieniądze mogą dać szczęście?
Co jakiś czas Polskę obiega informacja o kumulacji w najpopularniejszej nad Wisłą loterii. Nie raz media zaraz po ogłoszeniu wiadomości o wygranej, rozwodziły się nad tym, co zwycięzca zrobi z takimi pieniędzmi i jakim jest szczęściarzem. Ale czy na pewno taka wygrana gwarantuje szczęście?

Mówi się, że pieniądze szczęścia nie dają, ale bez nich także trudno jest osiągnąć radosny stan. Dziś stan szczęścia utożsamiany jest z posiadaniem ze względu na materialistyczną kulturę, w której żyjemy. Bez pieniędzy nie tylko ciężko jest osiągnąć szczęście, ale także ciężko w ogóle przetrwać.

Świat stoi na pieniądzu

Według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju związek pomiędzy PKB a zadowoleniem z życia jest znaczący. Okazuje się bowiem, że więcej osób zadowolonych z życia osób pochodzi z krajów, gdzie stopa życiowa jest wyższa od przeciętnej. Oznacza to, że w jakieś mierze pieniądze muszą dawać szczęście i być powodem zadowolenia.

Generalnie konotacja między PKB a zadowoleniem społecznym jest dość jasna jeśli idzie o ogół społeczeństwa. Bogatszy kraj to możliwość zaspokojenia szerszych potrzeb „zwykłego szaraka”, a ponadto więcej możliwości dla wszystkich tych, których ambicją jest zdobywanie. Większe wydatki na szkolnictwo to lepsza szkoła, a lepsza szkoła to lepsze wykształcenie, które z kolei zapewnia lepszą pracę, za lepsze pieniądze. Jeśli zaś państwo potrafi obrócić zebrane od podatników pieniądze w realne wpływy do budżetu, koło się zamyka i mamy „high life”. To ogólnie, a jak jest z jednostkami? Przecież każdy z nas jest inny i każdemu do szczęścia potrzeba czegoś innego.

Najpierw spokój, później kabrio

Co prawda każdy, niezależnie od płci nie chce się martwić o sprawy błahe i nic nieznaczące, jednak nie każdemu dane będzie cieszyć się ze spełnianych marzeń. Dlaczego? Często ich spełnienie uzależnione jest właśnie od zasobów finansowych. Nie można pozwolić sobie na podróże, wygodny samochodów czy choćby spokój wewnętrzny, jeśli nie jest się pewnym jutra. Właśnie ta obawa sprawia, że nieszczęśliwych jest kilkaset milionów ludzi na ziemi.

Pierwszą potrzebą, którą trzeba zaspokoić, by móc aspirować do bycia szczęśliwym jest godny byt. Jeśli potrafimy czy możemy go sobie zapewnić, dalej idzie już łatwiej acz potrzeby się zwiększają.
Prowadzone od lat badania, wciąż udowadniają, że by czuć komfort wystarczy zaspokoić pierwsze, najważniejsze i najbardziej podstawowe potrzeby, reszta jest kwestią gustu. Wynika stąd, że można być szczęśliwym żyjąc na przeciętnym poziomie, jednak jego podniesienie raczej szczęściu sprzyja niż przeszkadza.

Komentarze

https://minds.pl/assets/images/user-avatar-s.jpg

0 comment

Nikt jeszcze nie napisał komentarza!