Samica łyski amerykańskiej sama wysiaduje swoje jaja, ale dodatkowo podrzuca kilka jaj do gniazd sąsiadek. Jaja łysek różnią się między sobą nieznacznie barwami. Kiedy „obdarowana" łyska zorientuje się, że ma w gnieździe obce jaja, niszczy je lub usuwa.
Samica pingwina cesarskiego znosi jajo i znika w morzu. Przez ponad 100 dni arktycznej zimy to pingwini tato ogrzewa je własnym ciałem, przyciskając jajo do brzucha. W tym czasie traci połowę ze swoich 30kg wagi! Opiekujące się jajami samce zbijają się w zwarte kręgi, chroniąc się wzajemnie przed mrozem i śniegiem. Samice wracają w okresie wylęgu piskląt i przejmują nad nimi opiekę. Wtedy ojcowie odchodzą, żeby się posilić.
Rodzicem na szóstkę z plusem są również pielęgnice, popularne ryby akwariowe. Opiekują się ikrą i wylęgłym narybkiem. Niektóre - jak gębacze - trzymają ikrę we własnej paszczy.
Jednak najbardziej oddaną zwierzęcą mamą jest ośmiornica. Składa niewyobrażalną liczbę kilkudziesięciu tysięcy jaj. Strzeże ich przez 6 miesięcy, zapewniając dopływ świeżej, natlenionej wody. Kiedy młode ośmiorniczki przychodzą na świat, ich wychudzona mama... umiera.