views
Teza książki jest następująca: dziecko należy karmić tak długo, aż samo przestanie tego chcieć...
Oznaczałoby to, że 5- czy 6-letnie dziecko, zamiast bułki z dżemem i kakao, piłoby na śniadanie mleko mamy. Podobno wpłynęłoby to korzystnie na jego zdrowie, samodzielność oraz rozwój emocjonalny, a także na samoświadomość matki. Przyznajcie, że brzmi to więcej niż oryginalnie...
Od zawsze mówi się o tym, że matka, która karmi piersią, tworzy między sobą a dzieckiem specjalną relację i jest mu bardziej bliska niż matka, która karmi butelką. Jest to bardzo krzywdząca opinia, szczególnie dla kobiet, które z różnych względów karmić piersią nie mogą. Mimo tego powszechnie uważa się, że mleko matki ma szczególne właściwości, które wzmacniają system odpornościowy, chronią przed alergiami, nadwagą, cukrzycą, schorzeniami krążenia wieńcowego itd. Dodatkowo potwierdzono naukowo, że dzieci karmione piersią są inteligentniejsze, a ich mamy mniej zagrożone zachorowaniem na raka piersi.
Dzieci karmione piersią chorują rzadziej od innych dzieci. Mleko matki jest dla niemowlaka najlepszym pokarmem pod względem składu i trawienia. Przez pierwsze 4 do 6miesięcy wystarcza ono jako jedyne źródło pokarmu i płynów - mówi rzecznik Centrum OświatyZdrowotnej.
Czy tłuste mleko matki szkodzi dziecku?
Ale czy ochrona zapewniana przez mleko matki jest potrzebna aż do 6 roku życia? Według najnowszych badań dziecko jest odporne na alergie, jeśli jest karmione piersią tylko przez 4 pełne miesiące, z kolei odporność na zachorowania najprawdopodobniej maleje, kiedy dziecko jest przy piersi za długo. Także zbyt długie karmienie może mieć skutki negatywne. Nie mówiąc już o tym, że na nadwagę, czy cukrzycę dziecko może zachorować z zupełnie innych powodów i nawet "nowoczesne" karmienie piersią aż do wieku szkolnego, nie może go od tego uchronić.
Innym argumentem za tym, żeby dłużej karmić malca piersią jest to, że takie dziecko jest bardziej pewne siebie, szczęśliwsze i bardziej stabilne emocjonalnie, niż dziecko karmione butelką. Dlatego autorka książki namawia na zmianę myślenia w społeczeństwie i "zapewnienie dzieciom tego, co im się należy" i co leży niejako w naszej naturze. Naukowcy podchodzą sceptycznie do teorii Sinnott. Uważają wręcz, że zbyt wydłużone w czasie karmienie dziecka piersią hamuje rozwój jego osobowości.
Komentarze
0 comment