views
1. Usiądź na wyższym krześle. Jest to delikatna forma onieśmielenia drugiej osoby.
2. Usiądź w pozycji otwartej, bez krzyżowania rąk lub nóg, i odchyl się do tyłu. W ten sposób „otwierasz się” na prawdę.
3. Nigdy nie zdradzaj, co NAPRAWDĘ wiesz - nie podkreślaj, że wiesz, iż druga osoba kłamie.
4. Narusz przestrzeń osobistą rozmówcy. Kiedy się zbliżysz, poczu-je się nieswojo.
5. W swoim zachowaniu odzwierciedlaj postawę i ruchy rozmówcy. Stworzy to pomiędzy wami więź i trudniej mu będzie cię okłamać.
6. Wyrażaj się w takim samym stylu jak rozmówca. W tym celu musisz najpierw zwrócić uwagę na jego sposób przetwarzania informacji. Jeśli używa zwrotów w rodzaju: „Tak, SŁYSZĘ!” lub „To BRZMI rozsądnie”, to wiesz, że najważniejszy jest dla niego zmysł słuchu.
Wyrażenia: „Powinienem był DOSTRZEC, co się święci” lub „Teraz to WIDZĘ” świadczą o nastawieniu wizualnym. Natomiast zwroty typu: „Jakby mnie ktoś UDERZYŁ obuchem w łeb” lub „Po prostu ZAMARŁEM w miejscu” dowodzą dominującej roli dotyku. Mów zatem w takim samym stylu jak rozmówca. Dobrym sprawdzianem sposobu jego myślenia jest też poproszenie o wyrecytowanie alfabetu. Niektórzy wpatrują się wówczas w przestrzeń, jakby patrzyli na tablicę z alfabetem wiszącą w pierwszej klasie (wzrokowcy), inni odśpiewują alfabet (słuchowcy), a jeszcze inni uderzają dłonią w stół przy każdej literze (czuciowcy). Jeśli dostosujesz się do rozmówcy, natychmiast nawiążesz z nim dobry kontakt.
7. Pozostaw rozmówcy „wyjście awaryjne”. Powinieneś ułatwić mu powiedzenie prawdy. Udawaj, że go nie dosłyszałeś lub nie zrozumiałeś tego, co powiedział. Zawsze pozostaw mu furtkę, żeby mógł się wycofać z poprzedniego stwierdzenia i powiedzieć prawdę.
8. Zachowaj spokój. Nigdy nie okazuj zaskoczenia lub wstrząsu. Traktuj wszystko, co słyszysz, z taką samą powagą. Jeśli zareagujesz negatywnie, stracisz szansę, żeby usłyszeć prawdę.
9. Nie oskarżaj. Agresywne pytania w rodzaju: „Dlaczego do mnie nie zadzwoniłeś?” lub „Czy spotykasz się z kimś innym?” mogą doprowadzić do tego, że kłamca nabierze pewności siebie. Stosuj delikatne pytania: „Przepraszam, ale mówiłeś, że gdzie byłeś?” lub „Mówiłeś, że o której dotarłeś do restauracji?”.
10. Daj rozmówcy ostatnią szansę. Zignoruj kłamstwo i powiedz: „Co możemy zrobić, żeby uniknąć takiej sytuacji w przyszłości?”. Kiedy uzna, że nie masz do niego pretensji, może sam zechce wszystko wyznać, a w najgorszym razie postanowi już nigdy więcej nie stosować tego kłamstwa.
Komentarze
0 comment