views
Podnoś dziecko delikatnie i z wyczuciem
NIGDY NIE CIĄGNIEMY GO ZA RĄCZKI ANI NIE ŁAPIEMY MOCNO POD PACHY.
By podnoszenie było i bezpieczne, i komfortowe dla dziecka, musimy wsunąć przedramię pod jego bok i asekurując dłonią głowę (a drugą ręką całe ciałko), delikatnie przetoczyć malca na swoje przedramię. Najlepiej podnosić go lekko bokiem do podłoża, w taki sposób, by widział, co się z nim dzieje. Jeśli maksymalnie pochylimy się nad dzieckiem, skrócimy drogę, jaką musi pokonać zawieszone w przestrzeni (co nie jest dla niego zbyt przyjemne) i szybko znajdzie się bezpiecznie oparte o nasz tułów i ramiona.
Nie obciążaj kręgosłupa i stawów dziecka
KRĘGOSŁUP I STAWY MALCA, KTÓRY JESZCZE SAM NIE SIEDZI, NIE SĄ PRZYGOTOWANE DO ZNOSZENIA POZYCJI PIONOWEJ.
Dlatego noworodka i małego niemowlęcia staramy się nie nosić pionowo, choćbyśmy nawet mocno podtrzymywali jego główkę. Właściwą dla niego pozycją jest pozycja półleżąca lub leżąca. Dziecko może spoczywać na naszym przedramieniu w pozycji fasolki, na boku, na brzuchu (wskazówki znajdziecie na youtube.com pod hasłem „Mamo, tato, co Ty na to”). Pod koniec pierwszego półrocza, gdy mięśnie jego grzbietu się wzmocnią, można malucha trzymać na swoim przedramieniu przodem do świata, bezpiecznie opartego plecami o tors rodzica.
Wypróbuj chustę i nosidło
OCZYWIŚCIE Z DZIECKIEM NA RĘKU TRUDNO COKOLWIEK ZROBIĆ W DOMU, A CODZIENNE NOSZENIE BARDZO OBCIĄŻA PLECY I RĘCE DOROSŁEGO.
Jeśli malec często domaga się noszenia, warto wypróbować noszenie w chuście.
Szczególnie godne polecenia są chusty wiązane. To długi pas materiału, w którym dzięki odpowiedniemu wiązaniu powstaje bezpieczna kieszeń na dziecko. Taką chustę doskonale da się dopasować do potrzeb dziecka w danym momencie rozwojowym (uzyskać pozycję półleżącą, półpionową i pionową, bliżej rodzica lub z lepszym widokiem na świat). Ciężar malucha rozkładany jest na całe plecy i ramiona rodzica, a to znaczna ulga dla jego rąk i kręgosłupa. Do wyboru mamy gamę innych rodzajów chust, a także nosidła ergonomiczne. Zanim wybierzemy konkretny model, zwróćmy uwagę, czy ciało dziecka (pupa, plecy, kark) w takim nosidle jest dobrze podtrzymywane, czy maluch wygląda na odprężonego. Przeciwieństwem są tzw. wisiadła, czyli nosidełka, w których cały ciężar ciała opiera się na pasie materiału pomiędzy nóżkami dziecka, a maluch z wysiłkiem próbuje utrzymać pion.
Zmieniaj pozycje i strony
DLA DOBRA DZIECKA (PRZEDE WSZYSTKIM), ALE I RODZICA, MUSIMY ZMIENIAĆ POZYCJE I STRONY (NOSIĆ DZIECKO NAPRZEMIENNIE NA JEDNYM I NA DRUGIM RĘKU, UŁOŻONE RAZ NA JEDNYM, RAZ NA DRUGIM BOKU).
Niemowlę musi mieć naprzemiennie stymulowane i wydłużane oba boki ciała, by nie doszło do asymetrii. U rodziców zaś chodzi o to, by nadmiernie nie przeciążyć jednej strony ciała, ponieważ ucierpią na tym kręgosłup i stawy.
Komentarze
0 comment