
views

Mało tego, przez takie ranki może wdać się zakażenie, co skończy się zastrzałem (ropnym zapaleniem), a nawet uszkodzeniem macierzy i deformacją paznokcia. A zatem w jaki sposób oduczyć się tej szkodliwej przypadłości?
Zajmij się czymś
Po pierwsze warto zająć czymś ręce. Kiedy będziemy nimi malować, szydełkować, obierać pestki dyni nie znajdziemy czasu na przykładanie ich do ust. Dobrze jest także zaopatrzyć się w gumowe piłeczki antystresowe, które dostaniemy w sklepach z zabawkami lub w Internecie za około 10 zł. Można również zrobić je samodzielnie nabijając balon zwykłą mąką. Ściskając taką zabawkę nie tylko zajmujemy i ćwiczymy nasze palce, ale jednocześnie pozbywamy się napięć i stresów.
Dodatkowo żujemy gumę lub ssiemy cukierki, dzięki czemu zapomnimy o potrzebie skubania skórek z palców.
Relaks
Postaraj się zmniejszyć stres. Jest to trudne zadanie w dzisiejszym świecie, ale żeby nieco sobie pomóc, możemy poprosić kogoś o zrobienie odprężającego masażu, zażyć relaksującej kąpieli, wybrać się na spacer w ciche i spokojne miejsca, zacząć uprawiać jogę lub poradzić się psychologa. Takie zabiegi ułatwią nam zlikwidować napięcie emocjonalne, a to w prostej drodze prowadzi do samoczynnego ograniczenia obgryzania skórek i paznokci.
Natomiast w czasie stresujących chwil np. podczas oglądania rozdania nagród, oczekując na ważny telefon albo niecierpliwiąc się przed wyjściem do lekarza powinniśmy w szczególny sposób zadbać o aktywność swoich dłoni, tak jak to zostało opisane wcześniej.
Zabezpiecz palce
Dobrym pomysłem jest także nałożenie na skórki i paznokcie żelów oraz lakierów przeciw ich obgryzaniu. Dostaniemy je w aptekach, a ich cena nie przekracza 10 złotych. Pozostawiają po sobie gorzki posmak, więc szybko przemija ochota na dalsze skubanie zębami palców. Co bardziej zdesperowani wcierają w nie chili, ale jeśli to zrobimy i przez przypadek przetrzemy takim palcem oko, czeka nas niesamowity ból. Lepiej już zakładać na ręce rękawiczki albo owinąć opuszki plastrem. Wtedy nie uda nam się ogryźć skórek i po kilku dniach powinniśmy się tego całkowicie oduczyć.
Manicure
Profesjonalny manicure u kosmetyczki, a także dużo pracy poświęconej na zrobiony własnoręcznie, sprawi, że szkoda będzie nam go zniszczyć i cały czas będziemy się pilnować przed zbliżeniem rąk do buzi. W domowych warunkach utrzymujemy skórki i paznokcie w jak najlepszej kondycji, krótko przycięte oraz wygładzone, natomiast wychodząc na zewnątrz zabieramy ze sobą chociażby nożyczki i pilniczek, którymi szybko pozbędziemy się każdego zadzioru, dzięki czemu nie będziemy musieli ich obgryzać i nie będą nas denerwować.
Komentarze
0 comment