
views
Punktem wyjścia każdego, kto chciałby się sprawdzić w tej dziedzinie biznesu, jest wybudowanie lub wynajęcie odpowiedniego lokalu. Koszt jego pozyskania wpływa w dużym stopniu na koszt uruchomienia sklepu drogeryjnego.
Tak jest niestety jedynie w teorii. Prowadzenie drogerii, podobnie jak każdego wyspecjalizowanego sklepu, wymaga coraz bardziej pogłębionej wiedzy. Tym bardziej, że Polacy, nie tylko Polki, coraz bardziej interesują się kosmetykami i sami mają coraz większą wiedzę i wymagania. Na półkach drogerii muszą się przede wszystkim znaleźć produkty naturalne, zawierające składniki roślinne. Półki muszą być bogate - nie tylko mydła i kremy, ale wszelkie maseczki, toniki, wody toaletowe i to na każdą kieszeń. Oprócz kosmetyków klienci pytają w takich sklepach niemal o wszystko: o zioła, herbatki, wody mineralne i lecznicze, a nawet o koce, poduszki i o zdrową żywność. Na te pytania trzeba szybko reagować - aby wygrać z hipermarketami, które stać na dużą paletę oferty i na duże promocje.
ILE TO KOSZTUJE
Na starcie właściciel drogerii musi się liczyć z potrzebą wyłożenia 60-70 tys. zł własnego kapitału. Potem też musi się liczyć ze znaczącymi kosztami, m.in. opłaceniem zatrudnienia przynajmniej dwóch pracowników.
ILE MOŻNA ZAROBIĆ
Marże zysku w perfumerii nie są tak wysokie jak w cukierni czy kwiaciarni. Niestety, maleją z powodu wzrostu konkurencji ze strony hipermarketów. Silnym konkurentem słabo zaopatrzonej drogerii są też zwykłe kioski Ruchu. Dlatego, chcąc utrzymać się w tym biznesie, trzeba wyróżniać się albo specjalną ofertą, albo specjalną jakością. Wtedy można zarobić.
Przeczytaj także:
Jaki biznes bez wkładu własnego?
Komentarze
0 comment