Antykoncepcja jest stosowana przez nas po to, by uniknąć zajścia w ciążę, dlatego oczekujemy, że stosowane przez nas metody będą w pełni skuteczne i spełnią nasz oczekiwania. Ale jaka tak naprawdę jest skuteczność antykoncepcji?

Istnieje wiele metod na rynku farmaceutycznym, które skutecznie zapobiegają zajściu w ciążę. Metody naturalne o ile nie wymagają przyjmowania żadnych specyfików, o tyle są często kłopotliwe i mało skuteczne. Dlatego też często pary decydują się na kilka metod antykoncepcyjnych na raz, by wyeliminować ewentualne ryzyko tak zwanej wpadki. Statystycznie w przeciągu jednego miesiąca 20% współżyjących bez zabezpieczenia podczas dni płodnych kobiet zachodzi w ciążę.

Ze wskaźnika Pearla korzysta się, aby określić skuteczność metod antykoncepcyjnych. Oblicza się go poprzez liczbę ciąż u kobiet, stosujących daną metodę, w przeliczeniu na 100 kobiet, stosujących ją przez pierwsze 12 miesięcy. Jeśli wskaźnik wynosi 5 to oznacza, że pięć na sto kobiet stosujących daną metodę zaszło w ciążę w przeciągu ostatniego roku. Im wskaźnik jest niższy, tym większa jest skuteczność metody antykoncepcyjnej.

Przy doborze antykoncepcji powinnyśmy kierować się nie tylko wskaźnikiem Pearla, ale także bezpieczeństwem metody.

Zazwyczaj interesuje nas skuteczność antykoncepcji hormonalnej. Dwuskładnikowa tabletka ma najniższy wskaźnik Pearla – od 0,2 do 1. Dodatkową zaletą ich stosowania jest zmniejszenie objawów napięcia przedmiesiączkowego, korzystny wpływ na cerę oraz mniej obfite krwawienia podczas okresu. Tabletki antykoncepcyjne przeznaczone są dla kobiet zdyscyplinowanych, które będą pamiętały o regularnym ich zażywaniu. Roztargnionym kobietom poleca się plastry, które należy zmieniać wyłącznie raz w tygodniu.

Największą skutecznością cieszą się metody antykoncepcyjne hormonalne, a najmniejszą metody chemiczne, do których zaliczamy globulki antykoncepcyjne oraz kremy i pianki plemnikobójcze.

Twoja Ocena