Kredyt ratalny – czy kredyt 0% oznacza zero kosztów? Czy warto kupować na raty zero procent?
Kredyt ratalny – czy kredyt 0% oznacza zero kosztów? Czy warto kupować na raty zero procent?
Niemal każdy z nas, odwiedzając sklepy ze sprzętem RTV i AGD, meblowe, np. IKEA, miał możliwość zauważyć, że wiele towarów można zakupić na raty dzięki specjalnie do tego przygotowanym ofertom bankowym.

O atrakcyjności takiej formy finansowania zakupów świadczy wartość udzielonych kredytów ratalnych, która do niedawna rosła z roku na rok. Obecnie sprzedaż ratalną wypierają kredyty gotówkowe, odnawialne w rachunku bieżącym oraz coraz popularniejsze karty kredytowe.

Łatwo dostępny

Zakupy na raty kuszą przede wszystkim dostępnością. Jeśli chcemy dokonać zakupu wybranego sprzętu, wszelkie formalności możemy załatwić w sklepie. Banki oferujące kredyt ratalny mają swoje stoiska w większości dużych sklepów. Zazwyczaj wystarczy przedstawić 2 dokumenty tożsamości i zaświadczenie o dochodach. Klienci, którzy już raz brali kredyt ratalny i spłacili go terminowo, mogą w przyszłości liczyć na łatwiejsze procedury przy kolejnych kredytach.

Czy jednak poza dostępnością kredytu ratalnego są jakieś minusy takich ofert?

Przed podjęciem decyzji o zakupie na raty za pośrednictwem jednego z wymienionych kredytodawców polecam samodzielne policzenie, ile tak naprawdę będzie nas kosztować taki kredyt. 0% nie musi bowiem oznaczać zerowych kosztów kredytu.

Warto wiedzieć, że o atrakcyjności kredytu świadczy nie tylko jego oprocentowanie, ale wszystkie dodatkowe okołokredytowe opłaty. W ich skład wchodzą zazwyczaj prowizja i ubezpieczenie kredytu.

Jeśli w naszym kredycie 0% prowizja wynosi 5% i dodatkowo do każdej raty zostanie nam doliczone obowiązkowe ubezpieczenie kredytu w kwocie kilkunastu złotych (na wypadek, gdybyśmy przestali spłacać raty), może się okazać, że bardziej się opłaca wziąć tradycyjny kredyt w banku albo skorzystać z kredytu odnawialnego w koncie osobistym.

Pamiętaj!

Pytaj, ile będziesz spłacać co miesiąc. Pomnóż kwotę raty przez ilość rat i odejmij od sumy kwotę kredytu, który zaciągasz.

Planujesz kupno telewizora za 2500 zł. Rata miesięczna ze wszystkimi opłatami wynosi 250 zł przez 12 miesięcy. Do spłaty masz więc 3000 zł (250 x 12).

3000 zł - 2500 zł = 500 zł

2500 zł x 20% = 3000 zł

Spłacasz zatem 500 zł więcej niż pożyczasz, co stanowi 20% większą kwotę od tej, którą brateś/aś.

20% rocznie to drogi kredyt. Dla porównania, na rynku dostępne są kredyty gotówkowe i odnawialne ok. 5-7 % tańsze.

Szukaj promocji

Jeśli już rozważamy zakup na raty, warto szukać specjalnych ofert, które polegają na rozłożeniu ceny zakupu na raty, ale bez dodatkowych kosztów, i sprzedaży np. telewizora w cenie 2000 zł - płatność 10 rat po 200 zł. Tego rodzaju okazje nie zdarzają się jednak często i mogą mieć miejsce np. w okresie wymiany asortymentu na nowy.

Dla kogo zakupy ratalne

Zakupy ratalne wydają się atrakcyjną formą finansowania zakupów głównie dla osób mniej zamożnych, które nie posiadają oszczędności i nie korzystają z takich udogodnień, jak np. kredyt odnawialny. Mają również niską zdolność kredytową, co utrudnia im zaciągnięcie klasycznego kredytu konsumpcyjnego.

Plusem zakupów ratalnych jest także niska wartość kredytów. Nawet towar za tak niewielką kwotę, jak 200-300 zł, możemy rozłożyć na raty. Wybór odbywa się tu na często na zasadzie "kupię i zapłacę drożej albo nie kupię wcale”.

Sklepy chętnie podpisują umowy z pośrednikami, którzy oferują kredyty ratalne. Zyskują dzięki temu nowych klientów.

Komentarze

https://minds.pl/assets/images/user-avatar-s.jpg

0 comment

Nikt jeszcze nie napisał komentarza!