Jeżeli nie gorączkuje, jest w dobrej formie, jest chętne do zabawy, nie jest markotne, przespało noc, przypuszczalnie jest to drobna infekcja, więc dziecko może wyjść na spacer. Ale nie na plac zabaw, gdzie jest kilkanaścioro dzieci, nie do sklepu, nie do supermarketu!
Można przejść się z nim na świeżym powietrzu. Katar to infekcja - drobna infekcja, ale i tak więżę się z obniżeniem odporności. To powoduje, że dziecko dużo łatwiej może „łapać’ inne choroby.
Dlatego, jeśli dziecko jest chore, a ktoś przychodzi do domu, np. starsza siostra wraca z przedszkola czy rodzic z pracy, to najpierw powinni zmienić ubranie na domowe, umyć ręce i twarz, a dopiero potem bawić się z maluchem. Szczególnie jest to ważne w przypadku dzieci często chorujących.
Komentarze
1 comment
Tak. Jak najbardziej. Pamiętam, że jak byłem mały [7 lat] to lekarz sam mówił, żeby jak najczęściej być na dworzu i na świeżym powietrzu. Pod warunkiem, że to nie jest temperatura, która szkodzi nawet dorosłym. Czyli albo grubo na minusie, albo grubo na plusie. Jak jest ciepło, świeże powietrze służy każdemu.