
views
Zaburzenia erekcji wciąż uważane są za temat wstydliwy. Mężczyźni często postrzegają je w kategoriach porażki własnej męskości i nie tylko niechętnie szukają pomocy specjalistów, ale także unikają konfrontacji z partnerką.
Impotencja może mieć podłoże somatyczne i psychogenne. Często za problemy z erekcją odpowiedzialne są problemy zdrowotne (takie jak cukrzyca czy choroby serca), spożywanie nadmiernej ilości alkoholu albo przyjmowanie niektórych leków. Nierzadko jednak wiąże się ze stresem, odczuwanym lękiem, depresją. Wpływ mogą mieć również wcześniejsze doświadczenia seksualne mężczyzny.
W ostatnim czasie znacznie poprawiły się metody leczenia impotencji. U większości pacjentów problem pomagają zażegnać środki farmakologiczne, jednak w przypadku około jednej czwartej okazują się bezskuteczne. Panuje przekonanie, że właśnie w tej grupie najlepsze rezultaty przynosi przezwyciężenie barier psychicznych, prowadzących do tej dysfunkcji seksualnej. A w tym mężczyźnie pomóc może partnerka.Zdarza się, że panowie często szukają pomocy, nie informując o tym swojej towarzyszki życia.
- Bardzo trudno przekonać ich do tego, by terapia odbywała się wspólnie z partnerką - mówi Sylwia psycholog i seksuolog. - A ta może mieć do odegrania niebagatelną rolę. Jest wiele metod, technik terapeutycznych, które stosuje się w parze, a nie tylko proponuje mężczyznom.
Ekspertka zaleca jednak szczególną ostrożność i dużo taktu przy podejmowaniu tego tematu z ukochanym. - Panowie są niezmiernie wyczuleni w tej kwestii i nawet najdelikatniejsza uwaga może spowodować wiele niepotrzebnych problemów - stwierdza. - Na pewno ważna jest szczera rozmowa, okazywanie partnerowi zrozumienia, wsparcia i empatii.
Sylwia podkreśla, że kobiety nie powinny podchodzić do impotencji jako do problemu, dotyczącego wyłącznie mężczyzny. - Panowie często w pełni biorą winę na siebie, a zasada w terapii seksuologicznej mówi, że jeśli dysfunkcja (w tym wypadku zaburzenia erekcji) pojawiła się w parze, to problem dotyczy pary, a nie tylko mężczyzny.
Warto o tym pamiętać, gdy rozpoczynamy z ukochanym rozmowę na ten temat. Przy takim punkcie wyjścia rozwiązywanie wspólnego problemu może stać się znacznie łatwiejsze. Choć Sylwia twierdzi, że z zaburzeniami potencji trudno sobie poradzić bez farmakoterapii i psychoterapii, dobrze zacząć od wzmacniania więzi emocjonalnej z partnerem. Zamiast więc namawiać go na wizytę u seksuologa, zacznijcie od szczerej rozmowy i poszukiwania innych dróg intymnej bliskości.

Wielokrotnie jest tak, że niezdolność osiągnięcia lub utrzymania erekcji zniechęca mężczyzn do podejmowania jakiejkolwiek aktywności seksualnej. To jednak niewłaściwa droga, gdyż im więcej czasu mija od ostatniego współżycia, tym większa później presja, by następnym razem się udało.
Specjaliści podpowiadają, by zmienić nieco podejście do seksu. Unikanie fizycznego kontaktu na pewno nie pomoże rozwiązać problemu. Zamiast jednak koncentrować się na osiągnięciu orgazmu poprzez stosunek, warto skupić się na innych formach stymulacji, takich jak seks oralny, zmysłowy dotyk, masaż erotyczny czy odgrywanie łóżkowych ról. Wzmacniają poczucie bliskości i bezpieczeństwa, a także sprawiają, że mężczyzna czuje się akceptowany. Przede wszystkim jednak uwalniają go od stresującego, tlącego się w głowie przekonania, że jeśli nie będzie miał erekcji, seks będzie do niczego.
Przy próbach przezwyciężenia problemu impotencji ważna jest również szczera rozmowa. Pamiętaj jednak, by unikać jakichkolwiek stwierdzeń, które mogłyby zabrzmieć jak wyrzut. Zastanówcie się wspólnie nad tym, jakie elementy wpływają na udane życie intymne i czemu powinniście poświęcać więcej uwagi. Opowiedzcie sobie o swoich fantazjach seksualnych, ale też o tym, co was frustruje w łóżku. Jeśli trudno wam przychodzi bezpośrednia rozmowa, zapiszcie spostrzeżenia na kartce.
Staraj się też zachęcić partnera, by mówił ci o swoich lękach, niepokoju, odczuwanej presji i negatywnych uczuciach, związanych z impotencją (np. o wstydzie, poczuciu winy, itp.). Prawdopodobnie na początku trudno mu będzie się otworzyć, jeśli jednak zbudujecie zaufanie i zdołasz go przekonać, że ten problem dotyczy również ciebie, powinien poczuć się pewniej.
Wypowiedzenie na głos własnych obaw często pozwala obojgu partnerom lepiej uświadomić sobie, gdzie leży źródło problemu i ułatwia poszukiwanie rozwiązań. Pogłębia też empatię i zrozumienie. Wspólne przeanalizowanie sytuacji pozwoli wam stwierdzić, czy chcecie i jesteście gotowi na to, by poszukać pomocy specjalisty.
Próbując poradzić sobie z impotencją, nie koncentrujcie się jednak wyłącznie na sferze seksualnej. W wielu przypadkach za problemy z erekcją odpowiada stres. Postarajcie się wspólnie go przezwyciężyć. Niezwykle przydatny może się tu okazać wysiłek fizyczny. Nie tylko obniża ciśnienie czy usprawnia krążenie krwi, ale też poprawia nastrój i podnosi samoocenę. Zapiszcie się na jogę, zacznijcie grać w tenisa albo jeździć konno. Dobrym początkiem będzie nawet włączenie do codziennej rutyny wieczornych spacerów. Innym sprawdzonym sposobem na walkę ze stresem jest relaksacja i medytacja.
Warto pamiętać, że przejściowe problemy z erekcją zdarzają się na różnych etapach życia niemal każdemu mężczyźnie. Nie panikujcie, jeśli nie zawsze udaje wam się dokończyć akt seksualny. Powodem mogą być najróżniejsze czynniki. Dopiero w momencie, gdy sytuacja często się powtarza, warto zastanowić się nad wspólnym rozwiązaniem problemu i skorzystaniem z fachowej pomocy.
Przeczytaj również:
- Kiedy po miesiączce można zajść w ciążę?
- Jak przekonać partnera do prezerwatywy? Czy w czasie miesiączki można uprawiać seks?
- Jak pozbyć sięrutyny w sypialni?
- Czego nie robić na pierwszej randce?
- Czy warto brać tabletki antykoncepcyjne?
- Więcej artykułów z kategorii: Seks
Komentarze
0 comment