iPhone – wyznacznik sukcesu i stylu?
iPhone – wyznacznik sukcesu i stylu?
Ponoć nie szata zdobi człowieka, ale co można pomyśleć, gdyby usłyszało się, że wartościowego człowieka poznaje się po tym, czy posiada iPhone'a? To stwierdzenie, choć absurdalne, nie jest jednak wymysłem, a czymś rzeczywiście zasłyszanym.

Choć sprzedaż luksusowych produktów wzrasta, ich rola jako wyznacznika elegancji i klasy nie jest już tak oczywista. Wprawdzie są one kosztowne i dodają prestiżu, ale jednak dużą uwagę zwraca się również na posiadany telefon. O ile w przypadku nastolatków musem jest posiadanie smartfona, o tyle wśród dorosłych takim luksusowym gadżetem wydaje się dopiero iPhone. Czy to must have dzisiejszych czasów?

Dla jednych niezbędny gadżet, dla innych zabawka, do której można dokupić modne etui, a dla niektórych – przedmiot świadczący o tym, że człowiek jest wartościowy. Kupowanie iPhone'a rzeczywiście niewiele ma wspólnego z jego użytecznością. Funkcjonalność urządzenia wykorzystywana jest zwykle w 20 procentach. Ma ono więc nie tyle, co pomagać w codziennym życiu, a wyglądać i zapewniać szacunek w oczach innych.

Ile kosztuje taka świadomość posiadania modnego produktu? Jeśliby zdecydować się na najnowszy model, czyli na iPhone 5, należy się liczyć z wydatkiem blisko 3 tys. złotych. Dla porównania, według doniesień firmy badawczej Statista w ubiegłym kwartale średnia cena iPhone'ów była dwa razy wyższa niż smartfonów z Androidem. Nie brakuje osób, dla których to wystarczające, by nadgryzione jabłuszko stało się symbolem statusu.

Gadżety Apple kosztują, czego nikt nie kwestionuję. Ich posiadanie może więc świadczyć o zasobności portfela. To, ile ma ona wspólnego z wartościowością, pozostawiamy waszej ocenie...

Czy waszym zdaniem iPhone to w dzisiejszych czasach mus? Symbol statusu? Rzeczywiście warto go mieć obok markowych butów i torebki?

Przeczytaj również:

Komentarze

https://minds.pl/assets/images/user-avatar-s.jpg

0 comment

Nikt jeszcze nie napisał komentarza!