views
Zmarszczki, które pojawiają się po zamoczeniu w wodzie, zaczynają się od czubków palców. Początkowo naukowcy obserwując to zjawisko uznali, że skóra, która się marszczy jest wynikiem nasiąknięcia i opuchnięcia od wody. Dalsze badania pokazały jednak, że układ nerwowy aktywnie kontroluje te zmarszczki, poprzez zwężenie naczyń krwionośnych pod skórą. Kontrola układu nerwowego tych zmarszczek wskazuje na ich celowość. Celem jest większa przyczepność palców na mokrej powierzchni.
Te założenia udowodniono poprzez prosty eksperyment dzieląc uczestników na dwie grupy - na tych, którzy mieli suche ręce i na tych, którzy mieli ręce pomarszczone po 30-minutowej kąpieli w ciepłej wodzie. Obydwie grupy miały podnosić z ziemi mokre przedmioty. Osoby z pomarszczonymi rękami podnosiły mokre przedmioty o 12% szybciej.
Przypatrując się mechanizmom w życiu codziennym ma to sens. Dobrym przykładem są opony samochodowe, które dzięki bieżnikom mają lepszą przyczepność do drogi. Zaczęto zastanawiać się, więc dlaczego ludzie nie mają na stałe pomarszczonych stóp i dłoni. Jednak porzucono te myśli wraz z odkryciem, że zmarszczenia skóry w wodzie zmieniają jej właściwości - jest wtedy lepka i elastyczna. A to bez wątpienia mogłoby przeszkadzać w codziennym życiu.
Komentarze
0 comment