Psychotest: Jakim rodzajem kociego opiekuna rodzica jesteś?

Psychotest: Jakim rodzajem kociego opiekuna rodzica jesteś?

1. You got: Rodzic nadopiekuńczy

   Twój kot to dla ciebie ósmy cud świata – wychuchany, ukochany, jedyny… Starasz się dogadzać mu na wszelkie możliwe sposoby i jesteś gotów ciągle się o niego martwić. Kieruje tobą troska, ale miewasz skłonności do przesady i czasami niepotrzebnie wpadasz w panikę. To dobrze, że tak dbasz o swojego kota, ale czasem mógłbyś trochę odpuścić i bardziej zaufać – sobie i jemu. Naprawdę nie ma potrzeby, by z każdym pojedynczym kichnięciem biec od razu do kliniki. Podobnie, jak nie trzeba znosić kotu tony zabawek – mruczek prawdopodobnie bardziej ucieszy się ze zwykłego kartonu. Przyhamuj troszeczkę, a zobaczysz, że oboje będziecie jeszcze szczęśliwsi.
   

   
2. You got: Rodzic wyluzowany

   Przeciwieństwo rodzica nadopiekuńczego – kociarz-luzak wyznaje prostą zasadę, że nie ma sensu się przejmować. Zniszczone meble nie robią na tobie wrażenia, podobnie jak okazjonalny pawik czy kocie grymasy. Z jednej strony to dobrze, bo nie dokładasz sobie zbędnych zmartwień. Z drugiej – niektórymi sprawami naprawdę powinieneś się bardziej przejmować. Nadmierny luz może łatwo przerodzić się w niefrasobliwość, która z kolei może prowadzić do kłopotów. Więcej czujności!>

   
3. You got: Rodzic nowoczesny

   Masz swoją koncepcję opieki nad kotem, ale jednocześnie jesteś otwarty na nowinki i chętnie pogłębiasz swoją wiedzę. Często szukasz nowych informacji w internecie, prawdopodobnie korzystasz też z grup dyskusyjnych i wymieniasz się doświadczeniami z innymi kociarzami. Nie masz oporów, by przyjmować porady od innych – sam decydujesz, czy chcesz z nich skorzystać. W stosunku do mruczka starasz się zachowywać zdrową równowagę – obserwujesz go i dbasz o jego potrzeby, ale nie popadasz przy tym w przesadę. No, może czasami tylko zdarza ci się ulec pokusie i kupić jakiś nowoczesny, ale niekoniecznie praktyczny koci gadżet>

   
4. You got: Rodzic wymagający

   Zawieszasz wysoko poprzeczkę i masz spore oczekiwania – zarówno wobec siebie, jak i swojego kota. Lubisz mieć wszystko pod kontrolą, więc starasz się utrzymywać w domu porządek – dosłownie i w przenośni. Twój mruczek ma jasno postawione granice – jeśli zdecydujesz, że np. nie pozwolisz mu spać na kuchennym blacie, to będziesz się tego trzymał. Z drugiej strony dbasz o to, by mruczek się nie nudził i starasz się rozwijać jego umiejętności, ucząc go różnych sztuczek. Musisz jednak pamiętać, że nie zawsze wszystko może być idealnie i zgodnie z planem. Koty nie należą do istot, które da się bezwzględnie kontrolować – im szybciej to zaakceptujesz, tym będzie ci łatwiej.>