views
Obsada Filmu: Ben Hur (2016)
- reżyseria: Timur Bekmambetov
- scenariusz: Keith R. Clarke, John Ridley
- gatunek: Dramat, Kostiumowy, Przygodowy
- produkcja: USA
- premiera: 10 sierpnia 2016 (Światowa) 19 sierpnia 2016 (Polska premiera kinowa)
Recenzja Filmu: Ben Hur (2016)
Tak jest właśnie w przypadku Ben-Hura, próbującego być lepszym niż oryginał z 1959 r., który to jednocześnie sam jest remakiem filmu niemego z lat 20. Jak ta najnowsza produkcja wypada na tle poprzednich i czy jako samodzielny film jest warta obejrzenia?
Ben-Hur opowiada historię żydowskiego księcia Judy Ben-Hura (Jack Huston), który zostaje zdradzony przez swojego przybranego brata Messalę (Toby Kebbell), trafia do rzymskiej niewoli i zostaje galernikiem. W czasie jednej z potyczek jego statek zostaje zniszczony, a Juda dryfuje przez wiele dni na morzu, by w końcu dotrzeć do brzegu. Tam ratuje go Afrykańczyk Ilderim (Morgan Freeman), który – w zamian za uratowanie jednego z jego koni – proponuje mu udział w wyścigach rydwanów, by Ben-Hur mógł zemścić się na Messali za zdradę. Cała fabuła przeplata się z historią Jezusa Chrystusa oraz jego nauczania, pod wpływem którego główny bohater w końcu zaczyna podążać jego śladem.
Trzeba przyznać, że film jest prowadzony całkiem dobrze. W odpowiednich momentach trzyma w napięciu, w innych nie jest przesadnie patetyczny. Także aktorsko nie jest najgorszy. Jack Huston dobrze gra swoją rolę, nie wspominając o Morganie Freemanie oraz aktorkach wcielających się w matkę (Ayelet Zurer), siostrę (Sofia Black-D’Elia) i ukochaną (Nazanin Boniadi) Ben-Hura. Dobra jest także muzyka, która nie przeszkadza w odbiorze filmu i płynnie wpisuje się w poszczególne sceny. Problem z tą produkcją zaczyna się dopiero wtedy, gdy mamy w pamięci klasycznego Ben-Hura z 1959 r. lub nawet tego z lat 20.
Wtedy nowa wersja wyda nam się miałka, płytka i postawi nas przed zasadniczym pytaniem – po co było w ogóle robić remake tak dobrego filmu? Reżyser Timur Bekmambetov powiedział, że chciał zrobić ten film na nowo. Tak naprawdę jednak to, co zrobił, jest powieleniem poprzedniej wersji, a to co zostało zmienione, zubożyło historię Ben-Hura. Najgorszym ciosem było ujawnienie postaci Jezusa, który w klasycznej wersji pozostawał do widza zawsze tyłem, bez pokazywania swojej twarzy. Dzięki temu stanowił tło fabuły, jednocześnie będąc swego rodzaju symbolem wpływającym na życie głównego bohatera. W nowym Ben-Hurze Jezusa gra Rodrigo Santoro i pojawia się na ekranie równie często co Messala. Kwestie, które wypowiada tłumaczą nam fabułę i sprawiają, że wszystko mamy podane łopatologicznie, jak na tacy. Być może współczesne kino musi takie być, ale niestety – film przez to nie wymaga już od nas żadnego wysiłku. I faktycznie, nowa wersja jest dużo bardziej rozrywkowa, z happy endem dla Messali (w przeciwieństwie do oryginału) i dużą ilością scen akcji. Wyścig rydwanów to już nie walka dwóch niegdyś przyjaciół, a obecnie wrogów, tylko widowiskowe wywrotki, brutalne zderzenia i krwawe rany. Efekty specjalne także pozostawiają wiele do życzenia. Gdzieś w tym wszystkim zgubił się przekaz, a pozostała jedynie oczywista historia we w miarę ładnym obrazku.
Gdzie obejrzec film: Ben Hur (2016)
Obecnie film: Ben Hur (2016) można obejrzeć za pośrednictwem płatnych platform VOD
Komentarze
0 comment