views
Obsada Filmu: Frances Ha (2012)
- reżyseria: Noah Baumbach
- scenariusz: Noah Baumbach, Greta Gerwig
- aktorzy: Greta Gerwig, Mickey Sumner, Adam Driver, Michael Zegen, Patrick Heusinger, Michael Esper, Charlotte d'Amboise, Grace Gummer, Justine Lupe, Britta Phillips, Juliet Rylance, Josh Hamilton, Maya Kazan
- zdjęcia: Sam Levy
- montaż: Jennifer Lame
Recenzja Filmu: Frances Ha (2012)
Frances Ha. Zlepek różnych scen, który w sumie układa się w pewną, większą historię, ale który nie posiada regularnej budowy, jasno uporządkowanej struktury. Wycinki z życia dziewczyny, która jak mówią o niej znajomi, jest nierandkowalna, i choć wygląda na starszą, jest w sumie mało ogarnięta. Zagubiona, roztrzepana, jakby nastolatka, choć wiekowo już niekoniecznie. Jej najlepszą przyjaciółką jest Sophie. Dziewczyny żartują sobie, że zachowują się jak będące w związku lesbijski z długim stażem, które nie uprawiają już seksu. To najlepsze kumpele, ale do czasu. Do momentu gdy Sophie zapragnie mieszkać gdzie indziej i wyprowadzi się od Frances...
Napisać o "Frances Ha", że jest to film o dojrzewaniu byłoby co najmniej niedokładnym. Tak, w sumie pod koniec bohaterka zmienia trochę nastawienie do życia, przechodzi swego rodzaju przemianę, ale dzieje się to jakoś jakby przypadkowo, przy okazji. Jest tylko wynikiem, tym co wydarza się na końcu, a nie samą drogą, która właśnie na tej zmianie byłaby skoncentrowana. Bo właściwie tu o zwykłe chwile, atmosferę codzienności chodzi najbardziej, a nie o cel czy świadome do niego dążenie. To czym jest ten obraz, co w nim jest główną atrakcją, to przebywanie w pewnym fragmencie życia bohaterki, wraz z nią i jej znajomymi, którzy tworzą jej świat. Wzięcie udziału w jej osobistym przedstawieniu, które w większości mija na niczym, zwykłych czynnościach przetykanych spotkaniami ze znajomymi, pracą, a częściej jej brakiem. Przeciętnym życiem, które choć tak zwyczajne, jest jednak w pewnym sensie szczególne, jego normalność czyni je wyjątkowym. Obserwacja codzienności, która w wykonaniu bohaterki podszyta jest kąśliwym humorem, zabawnymi sytuacjami, które jakoś tak same wychodzą, zdarzają się od czasu do czasu. Przez aktorkę i współscenarzystkę Gretę Gerwig zagrane naturalnie i szczerze, niczym ukazanie, odegranie prawdy.
I tym właściwie jest ten przyciągający uwagę film. To spojrzenie na pokolenie dzisiejszych dwudziestolatków, pełnych nadziei i marzeń, choć znających już trochę życie, zdających sobie sprawę z tego jak wiele się w nim może nie udać. Łapiących się dorywczych prac, by z trudem zapłacić za dzielony na kilka osób czynsz za mieszkanie. Szukających swego miejsca na świecie, już nie nastolatków, ale chyba jeszcze nie dorosłych. Szukających miłości, spełnienia, właściwych ludzi do dzielenia życia. W sumie mocno samotnych, już nie związanych z rodzicami, ale jeszcze nie mających prawdziwie swojego, własnego miejsca. Jak bohaterka, tracący przyjaciół i znajomych, którzy zaczynają układać sobie życie, zawodowo i prywatnie. Nie wiedzących jeszcze co począć z przyszłością, bo marzenia kłócą się z rzeczywistością. Z jednej strony pragnących wielkich rzeczy, z drugiej nie korzystający w pełni z chwil, które mogą być marzeniami innych (jak Frances w Paryżu). I choć jest w tej obserwacji sporo pesymizmu, sporo smutku i goryczy, znalazło się również w tym filmie miejsce na pocieszenie. W końcu wszystko zacznie się układać. Może nie dokładnie tak jakby się tego chciało, ale zacznie.
Gdzie obejrzeć film: Frances Ha (2012)
Film dostępny tylko za pośrednictwem płatnych platform VOD
Komentarze
0 comment