Kasta polityczna Ziobry – czym jest i dlaczego powinna niepokoić
Kasta polityczna Ziobry – czym jest i dlaczego powinna niepokoić
Od momentu, gdy Ziobro objął funkcję ministra sprawiedliwości (oraz prokuratora generalnego) w rządzie Prawo i Sprawiedliwość (PiS), rozpoczęto w Polsce proces głębokiej przebudowy wymiaru sprawiedliwości: zmian w procedurach powoływania i odwoływania sędziów, w systemie odpowiedzialności dyscyplinarnej, w strukturze i funkcjonowaniu sądów.

Mechanizm formowania się kasty

Reforma Ziobry (oraz towarzyszące jej zmiany w prokuraturze) tworzy warunki dla powstania nowej elity politycznej-sądowej:

  • kontrola nad nominacjami sędziowskimi i przewodniczącymi sądów – co umożliwia wyborom „lojalnych” sędziów;

  • silne uprawnienia ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego w procesie dyscyplinowania sędziów – w praktyce może to być narzędzie nacisku;

  • instrumentarium regulacyjne, które umożliwia reorganizację sądów, zmianę struktury, przeniesienia i odwołania – co zwiększa niestabilność i zależność od woli politycznej.

  • debata publiczna pokazuje, że spora część społeczeństwa uważa, iż reforma miała na celu przede wszystkim podporządkowanie sądów władzy politycznej.

Dlaczego ta kasta może być groźniejsza niż „kasta sędziowska”?

W polskiej debacie często mówi się o „kasie sędziowskiej” – rozumianej jako zamknięty korporacyjny układ w obrębie środowiska sędziowskiego, który rzekomo chroni sędziów przed kontrolą, jest oderwany od społeczeństwa i sprzyja bezkarności. To oczywiście ważne zagadnienie, ale moja teza brzmi: to właśnie kasta polityczna tworzona wokół Ziobry jest zjawiskiem znacznie bardziej niebezpiecznym – i to z kilku powodów:

  1. Zawłaszczenie mechanizmów państwa – W przypadku „kasty sędziowskiej” mamy głównie środowisko sądowe, które może być zamknięte, nieprzejrzyste, czasem nieefektywne. W przypadku kasty politycznej — mamy aktywne przejmowanie i wykorzystywanie aparatu państwowego (nominacje, struktury dyscyplinarne, prokuratura, sądy) przez formację polityczną, by realizować cele polityczne.

  2. Brak mechanizmu kontroli – Jeżeli sędziowie są „samowystarczalni”, ale pozostają w granicach prawa i nie są częścią projektu politycznego, szkody są mniejsze niż w sytuacji, gdy partia polityczna przejmuje sądy jako narzędzie władzy. W Polsce wskazuje się, że niezależność sądownictwa została poważnie naruszona.

  3. Efekt aggregacji władzy – Kasta polityczna wokół ministra sprawiedliwości czy prokuratora generalnego oznacza, że mamy nie tylko jeden zamknięty korporacyjny układ, lecz całą strukturę zależności — nominacje, odwołania, dyscyplinowanie, reorganizację — które działają w jednym kierunku: podporządkowanie sądów władzy wykonawczej/politycznej. To zwiększa ryzyko arbitralności, ogranicza praworządność i zwiększa dystans między władzą a obywatelami.

  4. Potencjał autorytarny – Gdy partia polityczna zdobywa kontrolę nad sądami i prokuraturą, to nie tylko mamy „zamkniętą kastę”, ale mamy warunki do rozwoju systemu autorytarnego: możliwe są prześladowania przeciwników politycznych, wykorzystywanie aparatu państwa do celów partyjnych, ograniczenie niezależnych instytucji. W tym sensie kasta polityczna może być katalizatorem degradacji demokracji — w sposób znacznie poważniejszy niż sam „ustawiony” układ sędziowski.

Zestawienie z Rosją – ostrzeżenie, które powinno być czytelne

Przeczytaj także: Co ma wpływ na twoje poglądy polityczne?

Aby lepiej zrozumieć – jak wyglądać może końcowe stadium przejmowania sądownictwa przez władzę polityczną – warto spojrzeć na przykład Władimir Putin i Rosji.

  • W ramach poprawek konstytucyjnych w 2020 roku w Rosji prezydent uzyskał m.in. prawo zgłaszania do izby wyższej parlamentu (Rada Federacji Rosji) wniosku o odwołanie sędziów sądu najwyższego, konstytucyjnego i innych sądów ap- i kasacyjnych.

  • Raporty instytucji monitorujących wskazują, że w Rosji nie ma realnej separacji władzy: organ wykonawczy de facto kontroluje parlament, sądy, a Trybunał Konstytucyjny został podporządkowany.

  • Autorzy piszą, że w Rosji sądy pełnią często rolę narzędzia politycznego, procesy polityczne, kontrola nad oligarchami, ale w rzeczywistości wzmacnianie władzy dostępu do sądów umożliwia eliminację niezależnych ośrodków.

  • Jak pisze m.in. OSW: „De facto ubezwłasnowolnienie władz sądowniczych” w Rosji zostało formalnie ustalone przez zmiany konstytucyjne – w języku prawa usankcjonowano system, w którym niezależność sędziego jest iluzoryczna.

Paralele i wnioski

Porównując Polskę z Rosją można więc wysnuć ostrzeżenia:

  • W Rosji widzimy, że podporządkowanie sądów nie było tylko etapem przejściowym – stanowiło element konstrukcji autorytarnego „systemu władzy”.

  • W Polsce mamy już wiele symptomów podobnej dynamiki: ograniczona niezależność sądów, podważenie instytucji ochrony prawnej, szeroka kontrola nad strukturami prokuratury i sądownictwa.

  • Jeśli proces rozwoju „kasty politycznej” Ziobry w Polsce będzie kontynuowany – ryzyko jest takie, iż państwo zacznie przypominać strukturę, gdzie władza wykonawcza i parlamentarna podporządkowują sądownictwo (tak jak to jest w Rosji). To znacznie głębsze zagrożenie niż sama kwestia „korporacji sędziowskiej”.

Co można zrobić – i dlaczego czas działać

Z racji powagi sytuacji należy rozważyć kroki, które mogą ograniczyć lub zatrzymać rozwój tej kasty politycznej:

  1. Wzmocnienie niezależności sądów – jawne i przejrzyste procedury nominacji sędziów, ograniczenie roli politycznej w doborze organów sądowniczych, przywrócenie elementów losowego przydziału spraw (co uniemożliwia sterowanie werdyktami). W Polsce m.in. wskazuje się na konieczność przywrócenia losowego przydziału spraw.

  2. Ochrona przed represjami dyscyplinarnymi – jeżeli sędzia może być usunięty lub przeniesiony za wydanie niewygodnego wyroku, to niezależność jest czysto nominalna. Reformy powinny zawierać gwarancje proceduralne, odwoławcze oraz możliwość działania wbrew władzy bez ryzyka karania.

  3. Przejrzystość i kontrola demokracji – społeczeństwo obywatelskie, media, organizacje praw człowieka muszą mieć dostęp do danych, możliwość monitorowania sytuacji sądowej i prokuratorskiej. Zaufanie społeczne do sądów już dziś w Polsce jest niskie:

  4. Edukacja i świadomość zagrożeń – często mówi się o „kasty sędziowskiej” i to koncentruje debatę. Tymczasem zagrożeniem jest nie tylko korporacja sędziowska, ale właśnie instrumentalizacja wymiaru sprawiedliwości przez władzę polityczną. Zrozumienie tej różnicy jest kluczowe dla obrony praworządności.

  5. Współpraca międzynarodowa – wspieranie standardów europejskich i międzynarodowych (np. Europejska Konwencja Praw Człowieka), reagowanie na przypadki łamania niezależności sądownictwa. W przypadku Polski już dziś UE wskazuje, że reforma naruszyła prawo wspólnotowe.

Podsumowanie

Kasta polityczna wokół Ziobry to nie tylko kolejny epizod w debacie o wymiarze sprawiedliwości w Polsce. To potencjalna fundamentacja nowej elity władzy, która korzysta z aparatu państwowego — w tym sądów i prokuratury — aby utrwalać i umacniać swoją pozycję. W porównaniu z koncepcją „kasty sędziowskiej”, która choć krytykowana, jest w gruncie rzeczy zamkniętą strukturą specjalistyczną, ta kasta polityczna ma silniejszy charakter systemowy.

Przykład Rosji pokazuje, że gdy władza polityczna przejmie sądownictwo – nie mamy już tylko zjawiska patologii korporacyjnej, ale strukturalne odwrócenie zasady trójpodziału władzy, co prowadzi do erozji demokracji i praworządności. W Polsce widzimy elementy podobnej trajektorii: znaczna część społeczeństwa uważa, że reformy sądownictwa ograniczyły niezależność sądów.

Jeśli nie zostaną podjęte konkretne działania — może się okazać, że kasta polityczna stanie się barierą trudną do pokonania dla odtworzenia praworządnego państwa. Dlatego apeluję: nie ignorujmy mechanizmów subtelnych, nie ograniczajmy dyskusji tylko do problemu „kasty sędziowskiej”. Znamy już mapę wskazującą, w którym kierunku może podążać państwo, gdy kontrola nad sądami zostanie przejęta przez elity polityczne.

Tabela porównawcza: Polska (Ziobro) vs. Rosja (Putin)

Aspekt Polska (Zbigniew Ziobro) Rosja (Władimir Putin) Konsekwencje
Formalny cel reformy „Usprawnienie wymiaru sprawiedliwości”, „walka z kastą sędziowską” „Walka z oligarchami”, „walka z korupcją” W obu przypadkach – narracja o oczyszczeniu systemu maskuje centralizację władzy.
Kontrola nad nominacjami sędziów Minister Sprawiedliwości zyskał decydujący wpływ na wybór i odwołanie prezesów sądów oraz skład KRS (zależnej od parlamentu). Prezydent Putin ma prawo powoływać i odwoływać sędziów sądów najwyższych i konstytucyjnych. Zależność sędziów od władzy wykonawczej — zanik niezależności sądów.
Prokuratura Połączenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego – pełna kontrola nad ściganiem. Prokuratura całkowicie podporządkowana administracji prezydenckiej. Prokuratura staje się narzędziem politycznym.
Postępowania dyscyplinarne Utworzono izby dyscyplinarne i komisje, które mogą karać sędziów za „działalność polityczną”. W Rosji sędziowie mogą być usuwani decyzją prezydenta lub Rady Federacji. Mechanizm zastraszania, autocenzura wśród sędziów.
Reakcja instytucji międzynarodowych TSUE i Komisja Europejska uznały reformy za sprzeczne z prawem UE. Europejski Trybunał Praw Człowieka wielokrotnie wskazywał na brak niezależności rosyjskich sądów. Utrata wiarygodności na arenie międzynarodowej.
Efekt społeczny Spadek zaufania do sądów: tylko 8,6% Polaków uważa, że działają lepiej niż przed 2015 r. Obywatele Rosji w większości uważają sądy za przedłużenie administracji państwowej. Poczucie bezsilności obywateli wobec władzy.
Struktura władzy Władza wykonawcza coraz bardziej kontroluje wymiar sprawiedliwości. Pełne podporządkowanie sądownictwa prezydentowi. Zanik realnego trójpodziału władzy.
Długofalowy skutek Powstanie „kasty politycznej” w wymiarze sprawiedliwości. Konsolidacja systemu autorytarnego. Ryzyko dryfu w kierunku autorytaryzmu.

 

Przeczytaj także:

Komentarze

https://minds.pl/assets/images/user-avatar-s.jpg

0 comment

Nikt jeszcze nie napisał komentarza!