Czekolada lepsza niż ćwiczenia? Nie do końca
Czekolada lepsza niż ćwiczenia? Nie do końca
Taka wiadomość zapewne usatysfakcjonowałaby wszystkich łasuchów. Według badaczy z Uniwersytetu Columbia i Uniwersytetu Nowojorskiego, przynajmniej jeżeli chodzi o wspomaganie pracy mózgu, czekolada może przynieść więcej korzyści niż ćwiczenia. Niestety, do danych opublikowanych w „Nature Neuroscience” trzeba podejść z dużą dozą ostrożności.

Żarty na temat najnowszych odkryć amerykańskich naukowców wydają się dziś codziennością. Trudno się temu dziwić. Badania wpływu czekolady na pracę mózgu raczej nie wzbudzają zaufania. Przeprowadzono je bowiem wśród osób w wieku od 50 do 69 lat, które w najlepszym wypadku ćwiczą rzadko, w najgorszym – wcale. Co więcej, podano im produkt o dużej zawartości poprawiających pamięć flawonoli.

Jeśli ktokolwiek zamierzałby podobny eksperyment przeprowadzić w domu – odradzamy! Spożycie zalecanej dawki flawonoli kojarzy się nam raczej z misją samobójczą. By uzyskać efekt podobny do tego opisywanego przez nowojorskich badaczy, musielibyśmy zjeść 20 kg cukierków czekoladowych lub kilogram czystego, nierafinowanego kakao w proszku dziennie. Aż strach myśleć, jak na taką dawkę zareagowałaby nasza talia.

Choć wpływ flawonoli na poprawę pamięci i opóźnianie skutków starzenia się mózgu został udowodniony, nie wolno zapominać, że w wytwarzaniu czekolady wykorzystuje się także inne, czasami psychoaktywne związki chemiczne. Jeśli poprzestaniemy na opychaniu się czekoladą, której – idąc za „poradą” wspomnianych naukowców i rezygnując z ćwiczeń – później  nie spalimy, raczej nic nam po lepszej pracy mózgu.

Przechodzenie ze skrajności w skrajność nigdy nie kończy się dobrze. Pozostaje nam więc dostosować się do zalecanych wcześniej trzech kostek gorzkiej czekolady dziennie, które może nie zaspokoją naszego apetytu, ale za to obniżą ryzyko chorób serca. Lepszy rydz niż nic.

Komentarze

https://minds.pl/assets/images/user-avatar-s.jpg

3 comments

Gość
This comment contains spoilers? Click here if you want to read.

Jedyny sposób na zdrowe odchudzanie i długotrwałe wyniki jest zmiana nawyków żywieniowych. Po co całe życie się odchudzać, to jest bardzo męczące dla naszego organizmu.
Ja już z tym nie mam problemu, zmieniłam nawyki żywieniowe, ale pomógł mi w tym polecając mi świetny program konsultant Wellness(idealnafigura24.pl), schudłam zdrowo, bezpiecznie, co najważniejsze utrzymuje już ponad rok świetną figurę.Każdej to polecam

https://minds.pl/assets/images/user-avatar-s.jpg
Gość
This comment contains spoilers? Click here if you want to read.

Poważne niedociągnięcie - przytoczone doświadczenie NIE badało wpływu czekolady na pracę mózgu tylko wpływ diety bogatej lub ubogiej we flawanole pochodzące z ziaren kakaowca. Skoncentrowane flawanole kakao to nie jest to samo co czekolada. Ale kto by się tym na Snobce przejmował...

Oryginalny tytuł: Enhancing dentate gyrus function with dietary flavanols improves cognition in older adults.
A po polsku: Spożywanie flawanoli poprawia funcjonowanie zakrętu zębatego i funkcje poznawcze u osób starczych.

https://minds.pl/assets/images/user-avatar-s.jpg
Gość
This comment contains spoilers? Click here if you want to read.

Czekolada jak wszystko jest dla ludzi,trz2eba wiedzieć ile można zjeść i jaka jest najlepsza. Dużo jest tajników odchudzania tylko niewiele osób o nich wie. Ludzie rzucają sie na "cuda" wydaja kasę i robią sobie krzywdę. Lepiej przeczytajcie książke Odchudzanie z elementamii fizjologii i biochemii, tam pisza jak naprawdę działa nasz organizmi jak żyć i chudnąć zrowo. Ja po jej przeczytaniu dopiero dowiedziałam się jakie popełniałam wcześniej błędy i skąd miałam jojo. Teraz czuję sie extra,nie mam jojoa od wakacji mam 19 kg mniej a i czasem czekoladę zjem. Wiedza to podstawa :)

https://minds.pl/assets/images/user-avatar-s.jpg