Zaczynamy od końcówek i stopniowo kierujemy się ku nasadzie włosów. W tym celu wbijamy się grzebieniem około pięciu centymetrów powyżej końcówek i wykonujemy grzebieniem ruch zgodnie z kierunkiem wzrostu włosów, a więc z góry na dół. Następnie wbijamy się grzebieniem nieco bliżej nasady niż poprzednio i ponownie rozczesujemy włosy aż po końce. I tak do skutku, przesuwając się o kilka centymetrów w górę, aż ostatni ruch, od szczytu głowy do końca długości włosów, będzie płynny i żadne włosy nie będą się zahaczać o grzebień. Takie stopniowe rozczesywanie jest mniej bolesne i łagodniejsze dla włosów niż jednorazowe rozczesywanie pasma na siłę.
Szczotkowanie
Warto przekonać się do codziennego szczotkowania włosów. Jest to zabieg pełniący wiele funkcji. Przede wszystkim ma na celu usunięcie zanieczyszczeń z włosów i skóry głowy. Pod pojęciem zanieczyszczeń rozumieć należy nie tylko brud i kurz wyłapany z powietrza, ale również martwe fragmenty naskórka i keratyny oraz obumarłe włosy, które w każdej chwili mogą wypaść i wplątać się w inne, tworząc kołtuny. Zamiast narażać się na splątywanie się wypadających włosów i zbieranie ich po całym domu lub z ubrań, można wcześniej te włosy usunąć właśnie poprzez szczotkowanie. Nie ma sensu na siłę utrzymywać na głowie obumarłych włosów, one i tak wypadną!
Ostatnią funkcją szczotkowania jest rozprowadzenie na całej długości włosów sebum wytwarzanego przez gruczoły łojowe umiejscowione w skórze głowy. Dzięki temu włosy systematycznie są okrywane filmem ochronnym w postaci łoju. Skumulowany tłuszcz u nasady włosów wygląda jednak nieestetycznie, dlatego lepiej go równomiernie rozprowadzić na całą łodygę włosa podczas szczotkowania. Jeżeli więc w połowie dnia zauważymy, że włosy tuż przy skórze zaczynają się przetłuszczać, możemy szybko je wyczesać i już do końca dnia będą wyglądały schludnie. Ponadto takie rozprowadzenie sebum cienką warstewką na całą długość włosów zapewni im piękny blask.
Komentarze
0 comment