views
Początkujący zbieracze powinni iść do lasu z doświadczonym grzybiarzem. Dobrym pomysłem jest zabranie atlasu grzybów. Wiele gatunków jadalnych oraz trujących i niejadalnych jest do siebie podobnych np. borowika szlachetnego łatwo pomylić z goryczakiem żółciowym. Ten drugi nie jest trujący, ale nie nadaje się do jedzenia.
Jadalną czubajkę kanię łatwo pomylić z trojącym muchomorem zielonawym, a smardza ze szkodliwą piestrzenicą kasztanowatą.
Mleczaja rydza z trującym mleczajem wełnianką, a pieprznika jadalnego z trojącą w dużych ilościach lisówką pomarańczową.
Istnieją różne mity nt. sprawdzania grzybów:
1. Popicie trojących grzybów alkoholem zmniejsza działanie toksyn. W rzeczywistości tylko bardziej uszkodzi wątrobę.
2. Wszystkie trujące grzyby są okropne w smaku, a tymczasem Muchomor sromotnikowy ma słodki, migdałowy smak.
3. Gotowanie załatwi sprawę. Nawet długa obróbka termiczna nie osłabi działania toksyn.
Nie masz pewności, czy dany grzyb jest jadalny? W takim przypadku zastosuj najbezpieczniejszą metodę sprawdzenia, czy jest jadalny... po prostu zostaw go w lesie. Ta metoda uchroni ciebie oraz całą twoją rodzinę przed ewentualnym zjedzeniem trującego grzyba, a tym samym uchroni was przed śmiercią lub bardzo poważnymi powikłaniami z przeszczepem wątroby włącznie.
Komentarze
0 comment