Jak zaoszczędzić na ślubie i weselu - sposoby?

Każda panna młoda w dniu swojego ślubu chciałaby wyglądać i czuć się wyjątkowo. Piękna suknia, wymarzony wystrój sali weselnej, pachnące kwiaty, idealny samochód, oprawa muzyczna, makijaż, dodatki… Można by wymieniać w nieskończoność. Wesele to koszt rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Oczywiście zdarzają się bardziej wystawne imprezy, których koszty można liczyć w setkach tysięcy, a nawet w milionach. Najdroższym weselem w historii był ślub księżniczki Hafizah Sururul Bolkiah. Jej ojciec, sułtan Brunei, zapłacił za nie… 400 mln dol.! Samo jedzenie kosztowało aż 40 mln dol. Niestety, menu jest tajemnicą, więc nie mam pojęcia, jakimi smakołykami zajadali się goście. Jeśli jednak nie chcesz przepłacać, podpowiem ci, jak nie wydać majątku na ślub i wesele.

1. Sporządź budżet weselny.

Przede wszystkim zdecyduj wraz ze swoim partnerem, jaką kwotę chcecie wydać na uroczystości ślubne. Podzielcie budżet na wszystkie niezbędne wydatki: suknię ślubną, garnitur, oprawę muzyczną, poczęstunek, wystrój kościoła oraz sali weselnej, wynajem restauracji lub sali bankietowej itp. Mając przed oczami całą rozpiskę, będziecie mogli w prosty sposób podzielić całą sumę przeznaczoną na ślub na wszystkie kategorie.

Przeczytaj:   Kto i za jaką część budżetu ślubnego odpowiada?

2. Wybierz przytulne miejsce.

Obecnie coraz częściej odchodzi się od wystawnych wesel na kilkaset osób, grubo zakrapianych alkoholem z suto zastawionymi stołami. Porównaj ceny sal w twojej okolicy lub w miejscu, w którym chcesz wyprawić imprezę. Może się okazać, że dworek czy zajazd, który z zewnątrz nie prezentuje się najlepiej, wewnątrz wygląda jak z bajki i jest o połowę tańszy od tego z piękną fontanną przy wejściu i dużym ogrodem. Koszt wynajęcia sali zaczyna się od ok. 5 000 zł i dochodzi nawet do kilkudziesięciu tysięcy złotych w zależności od liczby gości, lokalizacji i poziomu luksusu.

Jeśli masz pewność, że w dniu, w którym zaplanowałeś uroczystość, będzie piękna pogoda – możesz się zdecydować na imprezę plenerową. Miałam przyjemność uczestniczyć w weselu zorganizowanym w ogrodzie i przyznam szczerze, że była to jedna z najlepszych imprez w moim życiu.

    Wnioski:

• wybierz salę znajdującą się niedaleko miejsca twojego zamieszkania,
• zdecyduj się na salę wraz z pokojami gościnnymi, by rodzina lub znajomi spoza twojego miasta mogli w nich przenocować,
• pomyśl o imprezie plenerowej – oczywiście wtedy, gdy organizujesz ślub w miesiącach wakacyjnych, w których pogoda pozwala na jej organizacje.

3. Zaplanuj datę ślubu.

Pamiętaj, że ślub nie musi odbywać się w sobotę. Piątek to idealny dzień na organizację ceremonii i imprezy. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że koszty mogą się zmniejszyć nawet o połowę. Zarówno wynajem sali, zespołu, catering, fotograf czy wybór terminu mszy w kościele będą prostsze i tańsze. W weekendy ceny są znacznie wyższe.

Przeczytaj: Jak obliczyć koszty ślubu?

4. DJ zamiast kapeli – dobra zabawa gwarantowana!

Na pewno zależy wam na dobrej zabawie gości przy wymarzonej muzyce. Zespół składa się jednak z kilku osób, których pracę będziesz musiał opłacić. Przeważnie są to dwie–trzy osoby grające oraz wokalista. Za obecność na zabawie weselnej zażyczą sobie wtedy ok. 4 000 zł. Jeśli chcesz zaoszczędzić, zdecyduj się na DJ-a! Jako jednoosobowy „zespół” weźmie dużo mniej, a będzie zarówno świetnym wodzirejem, jak i osobą, która zadba o świetną oprawę muzyczną. Spotkaj się z nim, wspólnie stwórzcie playlistę i oszacujcie finalne koszty.

5. Zaoszczędź na sukni ślubnej i garniturze.

Nie da się ukryć, że wygląd na własnym ślubie ma znaczenie. To, w co będziecie ubrani, jak pomalowani i uczesani będzie widoczne zarówno na pamiątkowych zdjęciach, jak i nagraniach. Nie musisz wydawać kroci na suknię, w której wystąpisz tylko jeden raz. Możesz ją wypożyczyć! Salony sukien ślubnych oferują wypożyczenie kreacji na ok. 3 tygodnie. Będzie cię to kosztowało np. 30 proc. właściwej ceny sukni. W tym okresie umów się na sesję plenerową, by móc jeszcze skorzystać z wypożyczenia. Ceny sukni zaczynają się od ok. 2 000 zł. Garnitury nie są wcale tańsze – również możesz go wypożyczyć lub nabyć np. w sieciówce. Czy naprawdę warto wydawać kilka tysięcy na strój na jeden wieczór?

6. Zapoznaj się z menu weselnym.

Ostatnio złapałam się za głowę po tym, jak usłyszałam cenę za talerzyk w jednym z warszawskich domów weselnych – 600 zł od osoby! Wyprawiając wesele na 100 osób, sam koszt jedzenia wyniósłby 60 000 zł. Oczywiście dodatkowo należy zakupić alkohol (+ zapłacić tzw. korkowe) czy tort weselny. Dogadaj się z szefem kuchni, modyfikuj potrawy, postaw na prostotę i pomyśl, czy twój wujek Heniek bardziej ucieszy się z tradycyjnego rosołu czy z kremu z pieczonego topinamburu z dodatkiem oliwy truflowej, czarnuszki i duxelles grzybowego. Nie wszyscy są zwolennikami wymyślnych dań, a tym bardziej starsze pokolenie, które zapewne będzie obecne na waszej imprezie. Jeśli z szefem kuchni danego lokalu nie dojdziesz do porozumienia, spróbuj zaproponować catering z zewnątrz. Z doświadczenia wiem, że jest to możliwe. Zawsze możesz też zorganizować obiad i dobrać do niego np. dobre wino. Goście nie muszą całą noc siedzieć przy stole i objadać się pięcioma gorącymi daniami. Przypomnij sobie, ile jedzenia zostaje po każdym weselu.

Przeczytaj: Jak wybrać idealny Pierścionek zaręczynowy?

7. Nie przepłacaj za wystrój.

Żywe kwiaty robią niesamowite wrażenie, ale niestety są kosztowne i szybko usychają. Możesz z nich zrezygnować, postaw np. na ładne balony, które później rozdasz dzieciom wychodzącym z wesela. Będą miały frajdę, a ty się ich pozbędziesz. Jeśli masz zdolności manualne, samodzielnie przygotuj winietki, zaproszenia (wystarczy ładny papier i możesz śmiało wydrukować na nich własny tekst) czy ozdoby na butelki z alkoholem. Firma dekoratorska na pewno skasuje was na kilka tysięcy złotych, a efekt wcale nie musi być zadowalający.

8. Bryczka, limuzyna, a może mercedes?

Czy pojazd, którym pojedziesz do ślubu, jest rzeczą naprawdę ważną? Zastanów się, czy warto wydawać kilka tysięcy złotych na wypożyczenie luksusowego auta. Możesz poprosić znajomego lub kogoś z rodziny o przysługę. Jeśli ktoś z nich ma ładny samochód, delikatnie go ozdób i pożycz na dzień ślubu. Koszty na pewno będą niższe, a być może skończy się tylko na przysłowiowej flaszce. Spróbuj!

A ty w jaki sposób zaoszczędziłeś na swoim weselu?