views
1. Preparaty unoszące włosy to pianki, żele, spraye.
Różnią się one silą utrwalenia i konsystencją. Na własnych włosach trzeba się przekonać, które z nich dadzą najlepsze efekty. Można w tym celu poradzić się fryzjera po zabiegu strzyżenia. Wiele salonów oferuje swoim klientom miniaturowe produkty reklamowe, można więc za darmo przetestować różne specyfiki. Taki kosmetyk należy nakładać na osuszone włosy. Po zbyt mokrych pasmach produkt spływa i w nadmiarze osadza się na końcówkach. W ten sposób zostaną one obciążone i po wysuszeniu mogą wyglądać jak przetłuszczone.
2. Dla uzyskania efektu wymodelowania warto jeszcze ciepłe włosy nawinąć na grube wałki. Po kilku minutach, gdy pasma ostygną, można wałki zdjąć - dzięki temu kosmyki nabiorą lekkości i dynamizmu, bardziej też uniosą się od nasady.
3. Kolejnym trikiem dodającym włosom objętości jest przeczesywanie włosów podczas suszenia w przeciwny bok niż ten, na który włosy będą finalnie uczesane. Należy jednak pamiętać, żeby powietrze było nadal skierowane zgodnie ze wzrostem włosa.
4. Ostatnim sposobem, chociaż polecanym raczej na wyjątkowe sytuacje, jest suszenie włosów przy mocnym pochyleniu głowy. Metoda ta daje bardzo dobre rezultaty, jednak wiele osób źle ją wykorzystuje i zapomina o odpowiednim kierunku suszenia. Ponieważ w tej pozycji trudno jest skierować powietrze zgodnie z kierunkiem wzrostu włosa, to niemal każdy trzyma suszarkę prostopadle do pasm, tym samym zwiększając ich podatność na zniszczenia. Tak suszone włosy schną szybciej, gdyż traktowane pod włos pasma mają odchylone łuski i woda prędko z takich włosów odparowuje. A razem z nią, niestety, ginie także blask i gładkość kosmyków. Podczas takiego suszenia trzeba pilnować, by powietrze spływało po włosach z góry na dół. Na końcu warto przez chwilę suszyć je zimnym powietrzem. Zabieg ten dodatkowo nabłyszczy włosy oraz utrwali nadaną im formę.
5. Gdy w ciągu dnia fryzura przestała wyglądać świeżo, warto wspomóc ją pastą matującą lub suchym szamponem. Pasta nadaje się zwłaszcza dla naturalnych, tzw. czesanych wiatrem fryzur. Na opuszki palców nakłada się odrobinę pasty matującej i wbija się nimi między włosy aż do skóry głowy. Delikatnie masuje się włosy u nasady palcami, nadając kształt fryzurze. Chociaż produkt ten najczęściej stosuje się do krótkich włosów, to doskonale sprawdza się też przy dłuższych pasmach. Suchy szampon natomiast szybko usunie nadmiar sebum u nasady włosów. Wystarczy spryskać pasma specjalnym aerozolem, a następnie wyczesać proszek, który osadza się na włosach. Taki preparat warto mieć podczas podróży, kiedy nie mamy możliwości umycia włosów tradycyjną metodą.
Niestety, nie są to produkty powszechnego użytku i można je kupić w nielicznych dobrych drogeriach i aptekach oraz sklepach internetowych.
Komentarze
0 comment