Nigdy nie bagatelizujmy kataru u małego dziecka. Mówi się, że katar przejdzie. Tak, przejdzie, ale na uszy, gardło lub oskrzela! Nos to narząd, dzięki któremu powietrze, którym oddychamy, jest ogrzewane, nawilżane i oczyszczane. Nos to nie tylko „dziura" do oddychania.
To także tzw. boczna ściana nosa, z małżowinami nosowymi, w których jest wiele „zakamarków" łączących nos z zatokami. Kiedy jest infekcja, dochodzi do obrzęku błony śluzowej w obrębie tych miejsc. Wydzielina produkowana w nosie nie może krążyć w prawidłowy sposób, zostaje niejako uwięziona i bakterie zaczynają się namnażać.
W razie kataru trzeba malutkiemu dziecku odsysać wydzielinę specjalnym aspiratorem. Pomocne będzie też noszenie dziecka - pozycja bardziej spionizowana przyniesie mu ulgę.
Gdy katar jest trudny do odsysania, stosujemy sól fizjologiczną lub wodę morską w sprayu. Dodatkowo środki obkurczające błonę śluzową
Komentarze
0 comment