views
Na przyjęciu u twoich znajomych partner opowiada przydługa historyjkę o swoim dzieciństwie. Jesteś znudzona, bo słyszałaś to już kilka razy, więc:
Po tygodniowej delegacji wracasz do domu. Twój partner z dumą wita cię w posprzątanym przez siebie mieszkaniu. Problem w tym, że jego standardy czystości różnią się od twoich, dlatego:
Twój partner wyjeżdża na kilka dni do chorej matki. Wiesz, że to dla niego trudna sytuacja, więc:
-
Umawiasz się z nim, że jak będzie potrzebował pogadać, to do ciebie zadzwoni. Poza tym jak zwykle, gdy się nie widzicie, odpisujesz na jego SMS-y „dzień dobry, kotku" i „dobranoc, skarbie".
-
Codziennie dzwonisz do niego i dopytujesz, co robi i jak się czuje. Gdy nie odbiera telefonu, denerwujesz się, że stało się coś złego.
-
Nie zawracasz mu głowy swoimi sprawami.
Test: Twój stosunek do związków? Jaka jesteś w związku
-
You got: Kochaj siebie
Możesz to nazywać opiekuńczością, troską, czułością, miłością. Ale pod tymi szlachetnymi nazwami kryje się ogromna potrzeba dominacji i kontroli nad bliską osobą. Nie tylko chcesz mieć partnera zawsze przy sobie, ty chcesz mieć wpływ na jego myśli i uczucia. Najlepiej, jeśli to ty będziesz całym jego światem, a inni pójdą w odstawkę. Bo tylko wtedy poczujesz, że jesteś dla niego najważniejsza. A jeśli zauważysz, że coś lub ktoś, np. dziecko z poprzedniego małżeństwa lub chora matka, liczy się bardziej od ciebie? Jesteś w stanie zerwać, bo to też daje ci poczucie kontroli. Za twoją potrzebą kontrolowania stoi lęk przed samotnością i nieświadome przekonanie, że nie zasługujesz na miłość. Zadanie dla ciebie: Kochaj siebie Pierwszym krokiem, choć niełatwym, jest dotarcie do źródeł emocjonalnej rany, z której sączy się jad zatruwający twoje związki. Poszukaj pomocy u psychoterapeuty. Zajrzyj też do książki Jeffreya Brantleya i Wendy Millstine „Pięć cennych minut dla związku. 100 ćwiczeń, które pomogą ci pogłębiać więź z ukochaną osobą".
-
You got: Ćwicz czuły dotyk
Nie dasz sobie w kaszę dmuchać, masz humory i swoje kaprysy. Ale to nie przeszkadza ci umiejętnie wpływać na partnera. Twoim atutem jest pewność siebie, znajomość swoich mocnych i słabych stron oraz cierpliwość. Wiesz, że nie dostaniesz wszystkiego od razu, że niekiedy musisz poczekać, a czasami... zmienić plany. Choć lubisz postawić na swoim, to systematycznie ćwiczysz się w mówieniu: „Masz rację, kochanie". To działa, bo partner czuje się doceniany i szanowany. A ty możesz mu zaufać. Zadanie dla ciebie: Ćwicz czuły dotyk Chcesz, żeby partner cię kochał i uwielbiał do końca życia? Przytulaj go, głaszcz, trzymaj za rękę. Gdy zasypiasz, przytul się do jego pleców lub poproś, żeby cię objął. Z badań prowadzonych w Instytucie Kinseya wynika, że mężczyźni, którzy są często przytulani i dotykani przez swoje partnerki, są też bardziej zadowoleni ze związku.
-
You got: Ćwicz hart ducha
O co chodzi w twoim życiu miłosnym? Odpuściłaś sobie związek, bo nie miałaś szczęścia do facetów? A może wcale nie zależy ci na związku i jesteś ze swoim partnerem, bo nikt lepszy ci się nie trafił lub boisz się być sama? Możliwe, że tak bardzo ci zależy na partnerze, że robisz wszystko, co on chce. Każda z tych sytuacji wymaga dokładnego i uczciwego przyjrzenia się sobie i temu, co tak naprawdę stoi za twoim odpuszczaniem kontroli nad związkiem i partnerem. Zadanie dla ciebie: Ćwicz hart ducha Zamiast obwiniać się i zadręczać, poszukaj co najmniej pięciu korzyści w niełatwej sytuacji, np. „lepiej znam swoje możliwości, zobaczyłam, na kogo mogę liczyć, zaoszczędziłam pieniądze". Po kilku tygodniach poczujesz się silniejsza - a wtedy bardziej docenisz siebie, swoje potrzeby i dasz sobie prawo do sięgania po to, na czym ci zależy. Is
Komentarze
0 comment