Coś (The Thing) 2011 - Gdzie obejrzeć cały film online za darmo z lektorem?
Coś (The Thing) 2011 - Gdzie obejrzeć cały film online za darmo z lektorem?
Zaskakująco dobry horror. Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę, że jest to prequel jednego z najważniejszych i najbardziej znanych dreszczowców w historii kina, czyli "The Thing" Johna Carpentera. Nie jest to co prawda kino rewelacyjne, ani nawet bardzo dobre, ale mogło być znacznie, ale to znacznie gorsze.

Obsada Filmu: Coś (The Thing) 2011

  • reżyseria: Matthijs van Heijningen Jr.
  • scenariusz: Eric Heisserer
  • aktorzy: Mary Elizabeth Winstead, Joel Edgerton, Ulrich Thomsen, Eric Christian Olsen, Adewale Akinnuoye-Agbaje, Paul Braunstein, Trond Espen Seim, Kim Bubbs, Jorgen Langhelle, Jan Gunnar Roise, Stig Henrik Hoff, Kristofer Hivju, Jo Adrian Haavind, Carsten Bjornlund, Jonathan Walker, Ole Martin Aune Nilsen, Michael Brown
  • muzyka: Marco Beltrami
  • zdjęcia: Michel Abramowicz
  • montaż: Peter Boyle, Julian Clarke, Jono Griffith

Recenzja Filmu: Coś (The Thing) 2011

  Wkraczanie po raz drugi do tej samej rzeki, do tego po tak długim czasie, rzadko kiedy kończy się szczęśliwie, a w tym przypadku udało się uniknąć katastrofy.  Co samo w sobie można już uznać za sukces.  Być może stało się tak dlatego, bo twórcy podeszli z pełnym poszanowaniem do tamtego filmu, starając się nie zniszczyć wszystkich dobrych wspomnień jakie po nim pozostały.  Zrealizowali produkcję, która dobrze prezentuje się na tle innych horrorów, które co roku goszczą na ekranach naszych kin, ale także obraz, który nic nie ujmuje ze słynnego "The Thing" i jest dla niego dobrym wprowadzeniem.  Ostatnie sceny bowiem bardzo zgrabnie wprowadzają widza w film Carpentera i wyraźnie pokazują, że nowe "Coś" nie jest niepotrzebnym remakiem tamtego obrazu, a wstępem do historii opowiedzianej w filmie z lat osiemdziesiątych.

Nie jestem fanem słynnego "The Thing", prawdę powiedziawszy nie porwał mnie tamten obraz, a nad wyraz przychylne i entuzjastyczne opinie o nim, uważam za (oględnie powiedziawszy) trochę przesadzone.  Choć pomysł na tamtą historię był genialny w swojej prostocie, to jednak z uwagi na ograniczone możliwości, jakimi dysponowali wtedy twórcy, nie mógł i moim zdaniem nie został odpowiednio przedstawiony.  Zdecydowano się wtedy pokazać stanowczo zbyt wiele, co od razu odjęło sporo ze straszności tamtej produkcji i spowodowało, że z czasem dość szybko się ona postarzała.  Twórcy prequela mieli o tyle ułatwione zadanie, że skorzystali z wypróbowanego już pomysłu na obcą istotę podszywającą się pod ludzi, a za pomocą nowoczesnych efektów specjalnych, mogli pokazać w swoim filmie, co tylko zechcieli.  Jednakże mając takie możliwości, zdecydowali się niestety korzystać z nich odrobinę za często i zdecydowanie za szybko.  Zamiast dłużej utrzymać monstrum w cieniu, ukazują je w pełnej okazałości, praktycznie już przy pierwszym jego ataku, który ma miejsce mniej więcej po dwóch kwadransach seansu.  Co prawda dzięki temu akcja bardzo szybko się rozpędza, ale klimat tajemnicy bezpowrotnie pryska.

Nowe "Coś" opowiada historię, która wydarzyła się na kilka dni przed tą znaną z horroru Carpentera.  W tamtym obrazie została ona jedynie zasugerowana, dowiedzieliśmy się, że miała miejsce, ale jej dokładny przebieg był nieznany.   I pewnie niejeden widz tamtego obrazu, choćby przez chwilę nie zastanawiał się, co też takiego wydarzyło się w norweskiej bazie, zanim Coś dostało się do amerykańskiej.  Twórcy prequela z ochotą starają się zaspokoić naszą ciekawość, właśnie tę niedopowiedzianą historię pokazując.  Ogląda się ją dobrze, całkiem nieźle trzyma też ona w napięciu.  Chyba najwięcej emocji dostarczają sceny grupowe, gdy bohaterowie zdając sobie sprawę ze sposobu działania istoty, nie ufając już nikomu, starają się sprawdzić kto jest kim, wpadają w coraz to większy popłoch.  Szkoda tylko, że nie udało się trochę bardziej zabawić w oszukiwanie widza, który z bohaterów jest nadal człowiekiem, a który jest już tylko imitacją, kopią stworzoną przez istotę z innego świata.  Najczęściej postać, która wydaje się być najbardziej podejrzana, okazuje się być właśnie potworem.  Co prawda nie zawsze, ale w większości przypadków tak właśnie jest.  Gdyby ta niewiadoma była większa, oglądałoby się ten obraz zdecydowanie ciekawiej.

Gdzie obejrzeć film: Coś (The Thing) 2011

Film dostępny tylko za pośrednictwem płatnych platform VOD

What's your reaction?

Komentarze

https://minds.pl/assets/images/user-avatar-s.jpg

0 comment

Nikt jeszcze nie napisał komentarza!