Śnieżka (Blancanieves) 2012 - Gdzie obejrzeć cały film online za darmo z lektorem?
Śnieżka (Blancanieves) 2012 - Gdzie obejrzeć cały film online za darmo z lektorem?
O hiszpańskiej "Śnieżce" było całkiem głośno na początku tego roku, gdy na rozdaniu hiszpańskich nagród filmowych Goya, zgarnęła aż 10 statuetek w tym i tę najważniejszą dla najlepszej produkcji. Tak jak rok wcześniej w czasie Oscarów tryumfował francuski "Artysta" tak i tym razem zwyciężył film niemy.

Obsada Filmu: Śnieżka (Blancanieves) 2012

  • reżyseria i scenariusz: Pablo Berger
  • aktorzy: Maribel Verdú, Daniel Giménez Cacho, Ángela Molina, Pere Ponce, Macarena García, Sofía Oria, Josep Maria Pou, Inma Cuesta, Ramón Barea, Emilio Gavira, Sergio Dorado
  • muzyka: Alfonso Vilallonga
  • zdjęcia: Kiko de la Rica
  • montaż: Fernando Franco

Recenzja Filmu: Śnieżka (Blancanieves) 2012

 O ile jednak "Artysta" był swobodną zabawą z czarno-białym kinem pozbawionym dźwięku, pewną lekką wariacją na temat, która co rusz eksperymentowała z formą, filmem mimo całej swojej otoczki bardzo dzisiejszym, tak "Śnieżka" ma zdecydowanie poważniejsze ambicje.  Obraz Pablo Bergera jest w całym swym wymiarze filmem niemym i w tym temacie nie ma zamiaru puszczać oka do widzów.  To film czarno-biały, z niemal kwadratowym obrazem w formacie 4:3 o lekko zaokrąglonych rogach, nieco rozmazanych zdjęciach, w którym jedyne dźwięki jakie słychać to te wydawane przez orkiestrę, a jedyne dialogi jakie padają to te, które odczytać można z pojawiających się co jakiś czas czarnych plansz.  Zagrany z przesadną ekspresją, czarno-biały nie tylko w formie ale i w charakterach postaci, jednoznacznie dobrych, lub do szpiku kości złych.  Nijak się taka poważność nie ma do "Artysty" w którym właśnie zabawa formą i liczne eksperymenty składały się na wyjątkowość tamtego obrazu.

Twórcom "Śnieżki" jednak samo tworzenie filmu, który zdawałby się być dopiero teraz odnalezionym dawno, dawno temu nakręconym dziełem, nie wystarcza i prócz formy swego obrazu przenieść w czasie starają się i widzów i całą salę kinową w której Ci zasiadają.  Stąd jeszcze przed napisami początkowymi słyszalne z głośników chrząknięcia zniecierpliwienia, stąd widok czerwonej, otwierającej się kurtyny w pięknym starym kinie, w którym rozpoczyna się seans "Śnieżki", do którego również i my w pierwszych sekundach filmu jesteśmy wciągani.   To czym jednak reżyser się w tym obrazie przede wszystkim bawi i z czym mocno eksperymentuje, to sama historia tytułowej bohaterki.  Znana już dokładnie przez wszystkich, przerabiana i reinterpretowana po wielokroć.  Nawet w zeszłym roku, gdy ekrany kin odwiedziła aż dwukrotnie, najpierw bajkowa, roześmiana i przepełniona kolorami "Królewna Śnieżka", a chwilę później mroczniejsza i skierowana do starszej widowni druga wersja z Łowcą.  W hiszpańskiej Śnieżce wariacja na temat jest znacznie odważniejsza - przez początkową część seansu, gdyby nie tytuł, bezpośrednich podobieństw nie byłoby za bardzo widać.  Dopiero z czasem gdy bohaterka dorasta, pojawia się coraz więcej znanych elementów tej klasycznej opowieści, choć będących bardziej mrugnięciami oka do widzów znających dobrze tamtą bajkę, niż dokładnymi cytatami.  Bo ta Śnieżka dzieje się w Hiszpanii, późnych lat dwudziestych, marzy o byciu torreadorką, jak jej wielki i sławny ojciec, a na jej drodze stanie nie siedmiu krasnoludków, a sześciu karłów należących do pewnej grupy cyrkowej.

Z wielu przeróbek tej opowiadanej już po wielokroć historii, ta jest więc najbardziej pomysłowa i oryginalna.  To taka luźna impresja na temat, lub film snujący swoją własną historię, zapożyczający elementy z klasycznej Śnieżki, by podroczyć się trochę z widzem, zobaczyć ile jeszcze z niej pamięta i ile uda mu się w nim zauważyć.  O ile jednak początek tej produkcji ogląda się z zaparty tchem, śledząc pierwsze lata małej Carmen, która od dziecka uwielbia Corridę, z wielką ciekawością i zainteresowaniem czekając na to jak potoczą się jej losy, tak od momentu gdy dziewczynka dorasta, coś zaczyna się tu sypać.  Gubi się gdzieś świetne tempo, znika gdzieś czar i wyjątkowość tej niby tak znanej ale jednak całkiem innej bajki.  Później całość staje się potwornie przewidywalna, nudna i przesadnie rozwleczona.  Kolejne znane elementy bajki pojawiają się na ekranie, bardziej lub mniej zmienione, ale nie są już ekscytującymi, ciekawymi dodatkami do historii małej dziewczynki, a koniecznymi punktami, które zdarzyć się muszą na jej drodze ku zatrutemu jabłku.  Całość ratuje trochę przewrotny koniec, który na szczęście nie jest dosłownym cytatem, ale te ostatnie minuty seansu nie są już w stanie przywrócić wysokiego poziomu jakim charakteryzował się pierwszy akt.  Szkoda, bo po naprawdę świetnym rozpoczęciu, apetyt na coś znacznie lepszego był spory.

Gdzie obejrzeć film: Śnieżka (Blancanieves) 2012

Film dostępny tylko za pośrednictwem płatnych platform VOD

Komentarze

https://minds.pl/assets/images/user-avatar-s.jpg

0 comment

Nikt jeszcze nie napisał komentarza!