Jak powstaje szkło?
Jak powstaje szkło?
Za dawnych czasów ludzie nie znali szkła. Okna robiono wtedy bardzo małe i wstawiano w nie zamiast szyby mikę (t. j. gatunek minerału „łyszczku*, łupiącego się na cienkie blaszki przezroczyste) albo przezroczyste tafelki gipsu. Mieszkańcy krajów zimnych do dziś poprzestają na szybach z lodu.

O wynalazku szkła istnieje następujące podanie.

W Azji nad morzem Śródziemnym niedaleko Palestyny mieszkali Fenicjanie. Był to naród bardzo czynny, który oddawał się przeważnie kupiectwu i podróżom handlowym.

Pewnego razu kupcy feniccy zatrzymali się przy brzegu piaszczystym i zabrali się do ugotowania sobie strawy. Ustawili więc z kawałków saletry, którą wieźli na sprzedaż, mały piecyk, postawili na nim kociołek i rozpalili ogień. Wkrótce przekonali się, że saletra zaczęła znikać, a natomiast pod kotłem ukazała się przezroczysta, twarda i krucha masa. Badając to bliżej, przekonali się, że saletra stopiła się, a pomieszawszy się z popiołem i z piaskiem, który się z saletrą stopił, utworzyła masę szklistą, materiał do owego czasu nieznany — szkło.

Ponieważ Fenicjanie mieszkali w krajach gorących i szyby były tam zbyteczne (okna zasłaniano firankami), więc ze szkła zaczęli wyrabiać rozmaite ozdoby, które zamieniali na drogie kamienie i inne przedmioty handlu.

Dziś szkło wyrabiają w fabrykach, zwanych hutami szkła

Materiał do wyrobu szkła stanowią: piasek, wapno i soda albo potaż. Piasek, użyty w tym celu, powinien być bardzo dobrze oczyszczony, tj. pozbawiony gliny i innych domieszek.

W tym celu do dużej kadzi sypią piasek, zalewają go wodą i masę tę mieszają długo. Piasek, jako materiał ciężki, spada na dno, a glina i kurz zostają w wodzie, która odchodzi przez boczny otwór w kadzi. Tę czynność powtarzają parę razy, żeby ostatecznie piasek pozbawić wszelkich domieszek zanieczyszczających.

Oczyszczony piasek trzeba jeszcze zrobić bardzo drobnym. Rozpalają go więc najpierw w piecu, a następnie gorący rzucają do zimnej wody. Z powodu takiej raptownej zmiany temperatury, każde ziarnko piasku rozpada się na kilka drobnych części.

Przygotowany należycie materiał mieszają w odpowiedniej ilości, mielą i wsypują do wielkich tygli, zrobionych z gliny ogniotrwałej. Tygle owe hutnicze umieszczone są wewnątrz pieca hutniczego, który się zamyka zasłoną również glinianą. Piec jest okrągły, a dokoła niego ciągnie się pomost drewniany, na którym stoją robotnicy.

W piecu hutniczym temperatura jest niezmiernie wysoka, skutkiem czego wapno i potaż topią się, mieszają ze sobą i tworzą jednolitą płynną masę szklaną, z której można już wyrabiać rozmaite przedmioty.

Wyroby ze szkła mogą być wydymane czyli dęte i lane.

Najważniejszym narzędziem przy wyrobach wydymanych jest t. zw. piszczel, cybuch — długa rura żelazna, zaopatrzona w drewnianą rękojeść i mun-sztuk. Ażeby nie wyjmować tygla z pieca, a przez to nie pozwalać masie stygnąć, w ściankach pieca zrobione są małe otwory, przez które robotnik zanurza cybuch w tyglu, nabiera na jego koniec nieco płynu szklanego i wyjmuje. Zaczyna dmuchać w rurę. Masa szklana wydyma się i przybiera kształt gruszki. Szkło, stygnąc, nieprędko twardnieje; korzystając z  tej własności szkła, robotnik za pomocą różnych narzędzi nadaje masie szklanej potrzebną formę: karafki, butelki itp.

Chcąc odczepić wykończony przedmiot od cybucha, robotnik bierze nóż, zanurza go w wodzie i oprowadza go w tern miejscu, gdzie się forma zaczyna. Gorące szkło pod zimnym nożem kurczy się i pęka, a wtedy za lekkim uderzeniem cybucha wydęte naczynie odpada.

Wykończone przedmioty szklane idą jeszcze do letniego pieca, ażeby szkło stygło wolno, gdyż w przeciwnym razie prędko pęka. Szklanka, która nie była należycie ostudzona, niezawodnie pęknie, gdy nalejemy w nią wody gorącej.

W takim piecu naczynia pozostają prawie dobę.

Następnie wyjmują je z pieca i oddają do szlifierni, gdzie je szlifują za pomocą poruszających się kół stalowych i marmurowych. Oprócz dętych, wyrabiają przedmioty szklane lane, to jest masywne, pełne w środku, np. rączki do drzwi, nóżki, soczewki, korki, różne ozdoby itp. W tym celu wlewają płynne szkło w formy metalowe odpowiedniego kształtu. Do formy tej przytykają cybuch i dmuchają w szkło płynne dopóty, dopóki nie przy-bierze żądanego kształtu. Wtedy zdejmują formę ze szkła, gdyż zrobiona jest tak, aby się dała rozebrać.

Inaczej odbywa się wyrób szyb.

Hutnik macza kilka razy swój cybuch w roztopionym szkle, a gdy do rurki przylgnie dostateczna ilość szkła płynnego, wyjmuje cybuch i dmie ustami.

Najpierw wydyma pęcherz na kształt żołędzi, wtedy podnosi rurkę do góry i znowu dmie. Miękka masa szklana spłaszcza się trochę skutkiem własnego ciężaru. Hutnik znów obraca ten pęcherz, dmucha i nareszcie na-daje mu kształt walca, pustego w środku. Wtedy odcina w nim oba dna  i przecina walec szklany wzdłuż, mianowicie: miejsce, przeznaczone na odcięcie, zwilża wodą, następnie rysuje gorącem żelazem. Szkło w tern miejscu natychmiast pęka. Potem przenoszą walec do innego rozpalonego pieca, gdzie szkło mięknie; wtedy rozwałkowują go prętem żelaznym, dopóki walec nie wyprostuje się i nie utworzy szyby równej i gładkiej.

Różne bywają gatunki szkła, zależą one od dobroci i czystości materiału i od różnych domieszek.

Komentarze

https://minds.pl/assets/images/user-avatar-s.jpg

0 comment

Nikt jeszcze nie napisał komentarza!