views
Oczywiście, w tym przypadku również znamy wysokość rat, ale jeśli nic dysponujemy walutą na spłatę, lecz musimy ją kupować, nie jesteśmy w stanie przewidzieć, ile dokładnie złotówek przyjdzie nam przeznaczyć na ratę - to będzie zależało od kursu, po jakim kupimy walutę. Aby rozważania na temat ewentualnego kredytu nic były czysto teoretyczne, warto się zorientować, w jakiej walucie bank może go nam przyznać.
Niektóre banki oferują kredyty hipoteczne w złotówkach (PLN), frankach szwajcarskich (C1IF), euro (EUR) czy dolarach amerykańskich (USD), niezależnie od tego, w jakiej walucie kredytobiorca osiąga dochody. Inni wymagają spłaty kredytu wyłącznie w walucie, w jakiej się zarabia, ewentualnie, jeśli się zarabia w euro, dają możliwość wyboru kredytu w złotówkach lub euro.
Często banki pozwalają na dokonywanie dowolnej liczby przewalutowań pomiędzy walutami, w jakich udzielają kredytu. Za każdym razem kredytobiorca musi zapłacić za aneks do umowy - najczęściej stalą opłatę, uzależnioną od waluty (ale niezależną od wysokości kredytu). Poza opłatą za aneks większość banków nic pobiera dodatkowych opłat za tę operację. W niektórych przypadkach przewalutowania można dokonać tylko z waluty na złotówki.
Kredyty walutowe
W przypadku kredytów walutowych wysokość raty kredytowej jest ponadto uzależniona od kursu walutowego. Kredyty takie można spłacać w złotówkach (rata jest wówczas przeliczana według kursu sprzedaży danego banku) albo, jeżeli pozwala na to odpowiedni zapis w umowie, w walucie kredytu.
W umowie kredytowej musi być podana roczna stopa procentowa, czyli suma wymienionych wyżej elementów, oraz roczna rzeczywista stopa procentowa, która jest oprocentowaniem wyliczonym z uwzględnieniem dodatkowych opłat związanych z kredytem.
Komentarze
0 comment